Aktualności

122. rocznica urodzin Bolesława Kontryma ps. Żmudzin

Data publikacji 27.08.2020

Oficer Policji Państwowej II RP i major Wojska Polskiego, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, żołnierz Armii Krajowej, bohater Powstania Warszawskiego oraz najbardziej znany Cichociemny wśród funkcjonariuszy PP. Jest symbolem pokolenia, które oddało swoje życie za Ojczyznę.

Bolesław Kontrym urodził się w 1898 r. w majątku Zaturce na Wołyniu. Pochodził z rodziny z tradycjami niepodległościowymi: przodkowie byli uczestnikami powstania listopadowego oraz styczniowego. W 1909 r. został oddany do szkoły kadetów w Kijowie, a następnie w Jarosławiu n. Wołgą.

W 1915 r., w szeregach armii carskiej, trafił na front karpacki. Dowodził oddziałem konnych zwiadowców w 127 i 660 pp. Od stycznia 1918 r. służył w 5 pułku ułanów II Korpusu Polskiego na Wschodzie, a po jego rozbrojeniu dostał się do niemieckiej niewoli, skąd uciekł. Po przedostaniu się do Archangielska uczestniczył w walkach z bolszewikami. W lipcu 1919 r. został aresztowany i wcielony do Armii Czerwonej. W latach 1919-1920  walczył na froncie fińskim. Za wykazane męstwo  trzykrotnie go odznaczono i skierowano na studia do Akademii Sztabu Generalnego w Moskwie. Tam nawiązał współpracę z polskim wywiadem, wykonując zlecenia wywiadowcze attaché wojskowego przy Poselstwie RP w Moskwie. Wobec zagrożenia aresztowaniem, w grudniu 1922 r. uciekł do Polski.

Został pozytywnie zweryfikowany i rozpoczął służbę w Straży Granicznej. Po rozwiązaniu tej formacji, w lipcu 1923 r. kontynuował służbę (w stopniu aspiranta) w policji granicznej powiatu stołpeckiego, a następnie pełnił obowiązki dowódcy 4. kompanii policji granicznej w Rubieżowicach.

W 1924 r., po kolejnej reorganizacji systemu ochrony granic i powołaniu Korpusu Ochrony Pogranicza Bolesław Kontrym objął stanowisko komendanta posterunku PP w Zwieńcu. Szybko awansował na  kierownika Ekspozytury Okręgowego Urzędu Śledczego PP w Stołpcach, a następnie – od połowy 1925 roku – w Baranowiczach. Od 1927 r. pełnił kolejno funkcje kierownika komisariatu  PP w Baranowiczach, zastępcy komendanta powiatowego w Słonimiu, komendanta powiatowego w Szczuczynie i Nowogródku, a od 1932 r. w Brześciu nad Bugiem.

W tym samym okresie ukończył Szkołę Oficerską PP w Warszawie, uzyskując awans na stopień podkomisarza. Od 1934 r. był zastępcą naczelnika Urzędu Śledczego KW PP w Lublinie, a następnie kierownikiem Wydziału Śledczego przy Komisariacie I Głównym w Białymstoku. Zajmował się przede wszystkim zwalczaniem organizacji komunistycznych w Polsce. (Po wyzwoleniu był to jeden z głównych przeciwko niemu zarzutów).

W roku 1934 otrzymał awans na stopień komisarza, a rok później Srebrny Krzyż Zasługi. Odznaczono go także Medalem 10-lecia Niepodległości oraz Medalem za 10 lat Służby. Na początku 1939 r. został mianowany naczelnikiem Urzędu Śledczego PP w Wilnie.

Po wybuchu II wojny Światowej, 9 września  internowano go w obozie Kołotowo (Litwa), skąd po kilku tygodniach udało mu się uciec do Francji. Brał udział w kampaniach francuskiej i norweskiej, jako żołnierz Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. W roku 1940 przedostał się do Wielkiej Brytanii. Zgłosił chęć do służby w kraju, został zaprzysiężony na rotę AK i w kwietniu 1942 r. przeszedł szkolenie dywersyjne oraz spadochronowe w ramach kursu na cichociemnych.

W nocy z 1 na 2 września 1942 r. zrzucono do kraju na placówkę „Rogi” (w okolicach Grójca). Otrzymał przydział do wydzielonej organizacji dywersyjnej Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej o kryptonimie „Wachlarz”.  Dowodził m.in.  jej III Odcinkiem. Był także współorganizatorem zuchwałego ataku przeprowadzonego 18 stycznia 1943 r. na więzienie w Pińsku (dziś Białoruś)  i uwolnienia z niego kpt. Alfreda Paczkowskiego ps. „Wania”, byłego dowódcę  III Odcinka „Wachlarza”.

W marcu 1943 r. „Żmudzin” został szefem Kedywu Okręgu AK Brześć, a następnie szefem Centrali Służby Śledczej Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa. Zorganizował i dowodził oddziałem likwidacyjno-osłonowym „Sztafeta-Podkowa”, który zajmował się m.in. ochroną delegata rządu, konspiracyjnych lokali, skrzynek kontaktowych, a także wykonywaniem wyroków śmierci na konfidentach i agentach gestapo.

Swój udział w Powstaniu Warszawskim Bolesław Kontrym zaznaczył bohaterską walką z bronią w ręku . Dowodził 4 kompanią w zgrupowaniu AK mjr. „Bartkiewicza” (Włodzimierz Zawadzki) i równocześnie bronił odcinka taktycznego w podobwodzie Śródmieście-Północ: Królewska – Kredytowa – plac Małachowskiego.  Z chwilą utworzenia 20 września 1944 r. Warszawskiego Korpusu AK został dowódcą III batalionu 36 pułku piechoty Legii Akademickiej, wchodzącego w skład 28 Dywizji Piechoty AK im. Stefana Okrzei. W czasie powstańczych walk był czterokrotnie ranny (m.in. w dniu 4 sierpnia, dowodząc szturmem na budynek PAST-y). Za udział w walkach obronnych z okupantem hitlerowskim „Żmudzin” odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (19 października 1944 r.) i 3-krotnie Krzyżem Walecznych.

Bolesław Kontrym szczęśliwie przeżył pożogę Powstania Warszawskiego. Po kapitulacji oddziałów powstańczych przebywał w kilku obozach jenieckich. Z jednego z nich, w Sandbostel w Niemczech (Dolna Saksonia), udało mu się uciec w końcu kwietnia 1945 roku. Przedostał się do 1 Dywizji Pancernej gen. S. Maczka, gdzie został dowódcą kompanii. Służbę w Polskich Siłach Zbrojnych zakończył w stopniu majora.

W roku 1947 za namową swego syna Władysława i brata Konstantego (awansowanego w grudniu 1945 r. na generała brygady WP), wrócił do kraju i po procedurze rehabilitacyjnej zaczął pracować w centrali Państwowego Przemysłu Fermentacyjnego.

Aresztowano go nagle - 13 października 1948 r. Przez pierwsze dziewięć miesięcy przetrzymywano w tajnym areszcie śledczym MBP w Miedzeszynie, poddając bestialskim torturom. UB chciało zmusić „Żmudzina” do przyznania się do rzekomych przestępstw politycznych popełnionych w latach 1923-1944 oraz współpracy z Niemcami w okresie okupacji. Pomimo trzyletniego ciężkiego śledztwa, fizycznego i psychicznego znęcania się nad bezbronną ofiarą, komunistycznym oprawcom nie udało się złamać polskiego Cichociemnego.

Na sfingowanym, niejawnym procesie, który toczył się w dniach 13-26 czerwca 1952 r. w Sądzie Wojewódzkim m.st. Warszawy, major Kontrym nie przyznał się do winy, udowadniając absurdalność oskarżeń. Pomimo to i tak skazano go na karę śmierci. Nie pomogła ani apelacja (9 października), ani prośba o ułaskawienie skierowana do Rady Państwa. Wyrok wykonano w tajemnicy, prawdopodobnie 3 lub 20 stycznia 1953 roku.

Przez 61 lat miejsce pochówku Bolesława Kontryma pozostawało nieznane. 28 września 2014 r. Instytut Pamięci Narodowej poinformował opinię publiczną, że jego szczątki zostały odkryte i zidentyfikowane podczas prac ekshumacyjnych przeprowadzonych w Kwaterze „Na Łączce” na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, gdzie dotychczas istniał tylko symboliczny grób „Żmudzina”.

Bolesław Kontrym ps. „Żmudzin” został oczyszczony z zarzutów i zrehabilitowany w roku 1957. Jednak pamięć o bohaterskim żołnierzu i policjancie zaczęła być przywracana dopiero po roku 1989. We wrześniu 2005 r. imię „Żmudzina” nadano skwerowi w centrum Warszawy – w rejonie Zielnej i Świętokrzyskiej, w pobliżu budynku PAST-y, dawnej powstańczej reduty, a obecnie siedziby Światowego Związku Żołnierzy AK.

Pamiątkowa tablica ku czci „Żmudzina” znajduje się również na fasadzie Pałacu Mostowskich, siedziby Komendy Stołecznej Policji. Co roku, 2 stycznia, odbywają się tu uroczystości w rocznicę jego tragicznej śmierci.

3 stycznia 2018 r. przed murem dawnego więzienia mokotowskiego, a obecnie siedzibą Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, odbyła się uroczystość upamiętniająca 65. rocznicę śmierci majora Bolesława Kontryma. Uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele kierownictwa MSWiA z ówczesnym ministrem Mariuszem Błaszczakiem na czele, członkowie rodziny mjr. Kontryma oraz szefowie służb mundurowych resortu.

Źródło: BEH-MP KGP

Powrót na górę strony