Aktualności

Zgrupowania Partyzanckie Armii Krajowej „Ponury”

Data publikacji 08.11.2020

Wiosną 1943 r. w Warszawie w konspiracyjnych strukturach Armii Krajowej działał por. Jan Piwnik „Ponury”, którego dotychczasowe losy – mimo niespełna 31 lat życia – mogłyby posłużyć za kanwę arcyciekawego filmu akcji. Piwnik to przedwojenny artylerzysta, oficer Policji Państwowej, ochroniarz polskich premierów, uciekinier z internowania na Węgrzech, żołnierz Polskich Sił Zbrojnych, szkolony na Wyspach Brytyjskich Cichociemny – Spadochroniarz Armii Krajowej, szef II Odcinka „Wachlarza” oraz dowódca jednej z najsłynniejszych akcji polskiego podziemia, jaką było rozbicie więzienia w Pińsku.

„Ponury” w okupowanej stolicy był wykładowcą na kursach dywersyjnych prowadzonych przez Kierownictwo Dywersji „Kedyw” Komendy Głównej AK. Jednak charakter służby niezbyt mu odpowiadał. Praca pedagogiczna nie dawała mu satysfakcji. Dlatego starał się o zmianę przydziału. Początkowo został oddany do dyspozycji ppłk. Adama Remigiusza Grocholskiego „Brochwicza”, byłego komendanta „Wachlarza”, który miał tworzyć partyzantkę na terenach wschodnich. Jednak dzięki wstawiennictwu Dowódcy „Kedywu” płk. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, otrzymał zgodę na zorganizowanie oddziału partyzanckiego na rodzinnej Ziemi Kieleckiej.

Począwszy od marca Piwnik kilkakrotnie docierał na Kielecczyznę. Okazało się, że w miejscowych strukturach AK działali już jego koledzy „cichociemni” por. Eugeniusz Gedymin Kaszyński „Nurt” oraz ppor. Waldemar Mariusz Szwiec „Robot”. Właśnie tej dwójce powierzył zadanie przekonania chodzących luźno oddziałów leśnych, że zamiast działać w rozdrobieniu, lepiej skupić się pod jednym dowództwem, co osobiście parafrazował słowami, że „nie należy szczypać szwaba, lecz bić pięścią w mordę”.

27 maja 1943 r. Piwnik ostatecznie przybył w Góry Świętokrzyskie. Do lasu ściągnął kilkadziesiąt osób z rozwiązanego „Wachlarza” oraz „spalonych” w konspiracji warszawskiej. Przerzucone zostało także niezbędne w działaniach partyzanckich wyposażenie: mundury, namioty, mapy, kompasy, środki opatrunkowe. Początkowo bazą wypadową „Ponurego” stała się wieś Michniów. Natomiast podstawą tworzenia oddziału była kilkunastoosobowa grupa kpr. Józefa Domagały „Wilka”, stacjonująca w lesie na pobliskim Kamieniu Michniowskim.

Oprócz zgody na organizowanie partyzantki, 4 czerwca „Ponury” objął także dowództwo „Kedywu” Okręgu Radomsko-Kieleckiego AK. Oznacza to, że pod względem operacyjnym jego bezpośrednim przełożonym był płk „Nil”, a nie dowódca okręgu. Kolejnym sukcesem Piwnika była zgoda na stworzenie nie jednego, ale aż trzech oddziałów partyzanckich, każdego w sile kompanii. Dość szybko przyjęła się dla nich nazwa Zgrupowania Partyzanckie AK „Ponury”. Dowództwo I objął por. „Nurt”, II – ppor. „Robot”, a na czele III stanął przybyły z Lubelszczyzny ppor. Stanisław Pałac „Mariański”.

W czerwcu, ze względów bezpieczeństwa Piwnik przeniósł obóz Zgrupowań w głąb lasów siekierzyńskich w rejon wzgórza 326, zwanego Wykusem, bądź „Kropką”. Jednym z pierwszych podporządkowanych oddziałów była grupa ppor. Euzebiusza Domoradzkiego „Grota” z Podobwodu AK Bodzentyn. Następnym był oddział kpr. pchor. Władysława Wasilewskiego „Oseta”, który do połowy maja wchodził w skład oddziału Gwardii Ludowej im. Ziemi Kieleckiej. W trzeciej dekadzie czerwca przybył pluton chor. Tomasza Wagi „Szorta” ze scalonej z AK Narodowej Organizacji Wojskowej ze Starachowic. Kolejnym był przybyły na początku lipca oddział ppor. Władysława Czerwonki „Jurka” z Podobwodu AK Skarżysko-Kamienna. W sierpniu dołączył oddział por. Jerzego Oskara Stefanowskiego „Habdanka” z rejonu Skarżyska-Kamiennej oraz grupa pod dowództwem kpr. Tadeusza Jencza „Allana” z Obwodu AK Końskie.

Jednak najbardziej spektakularne „wejście” w skład Zgrupowań miał oddział wachm. Tomasza Wójcika „Tarzana”, wywodzący się z Narodowych Sił Zbrojnych. „Tarzan” zameldował się „Ponuremu” 8 września w płaszczu gen. por. Kurta Rennera, dowódcy 174 Rezerwowej Dywizji Wehrmachtu, który wpadł w zasadzkę zorganizowaną przez jego ludzi. W szczytowym okresie Zgrupowania liczyły ponad 300 osób. Ponadto przy „Ponurym” przebywała także około 30-osobowa ochrona radiostacji dalekiego zasięgu, pod dowództwem ppor. Jana Kosińskiego „Inspektora Jacka”.

Warte podkreślenia jest, że w oddziałach ramię w ramię walczyli partyzanci reprezentujący cały niemal przekrój polskiego społeczeństwa. Byli tutaj żołnierze AK i BCh, członkowie NSZ, NOW, a także GL. Komendant przyjmował wszystkich, bez względu na poglądy, narodowość czy wyznanie. Jedynymi wyznacznikami była chęć walki z okupantem oraz gotowość przestrzegania dyscypliny. Dlatego w jego szeregach służyli także Gruzini, Rosjanie oraz kilku polskich Żydów.

Od lipca do końca października 1943 r. Zgrupowania prowadziły otwartą wojnę z cywilnymi oraz wojskowymi strukturami dystryktu radomskiego. Pierwszą dużą akcją przeprowadzoną całością sił było rozbicie dwóch pociągów pospiesznych oraz jednego towarowego pod Suchedniowem w nocy 2/3 lipca 1943 r. Do ważniejszych akcji zaliczyć należy także m.in. kolejne uderzenie na pociąg nocą 12/13 lipca pod Podłaziem; zajęcie przez II Zgrupowanie Końskich w czwartą rocznicę wybuchu wojny; rozbicie niemieckiej obławy na Barwinku pod Wykusem 16 września oraz zdobycie pociągu urlopowego pod Wólką Plebańską 4 września 1943 r.

Niezwykle istotna była także walka z bandami rabunkowymi oraz konfidentami gestapo. „Ponury” rozsyłał po terenie liczne patrole, które wykonywały wyroki Sądów Specjalnych na donosicielach oraz oczyszczały lasy z oddziałów, które rabowały podszywając się pod partyzantów. Piwnik jako były policjant był szczególnie uczulony na przypadki kradzieży, o czym informował wszystkich przyjmowanych do oddziałów. Ponadto, jako chłopski syn, miał również świadomość, że nie można było opierać aprowizacji oddziałów na grabieży ludności cywilnej, a jedynie na uczciwej zapłacie lub rekwizycjach w majątkach administrowanych przez okupanta. Za szczególne osiągnięcie na skalę kraju uznać należy rozwinięcie w zakładach Tański i Spółka w Suchedniowie konspiracyjnej produkcji pistoletów maszynowych wzorowanych na brytyjskich Stenach, które świetnie sprawdzały się w działaniach partyzanckich.

Jednak Piwnik borykał się także z problemami organizacyjnymi i aprowizacyjnymi. Wskutek działalności zakonspirowanego w jego najbliższym otoczeniu agenta Gestapo, którym okazał się jeden z jego oficerów, ppor. Jerzy Wojnowski „Motor”, bohater „Wachlarza”, w gestapo występujący jako „Garibaldi” i „Mercedes”, Niemcy celnie uderzali w Zgrupowania. Przeprowadzili trzy duże obławy na całość sił „Ponurego” oraz kilka mniejszych uderzeń na poszczególne oddziały, w których uczestniczyło kilka tysięcy żołnierzy i policjantów, samoloty oraz broń ciężka. Szczególnie bolesne było doszczętne zniszczenie wspierającej partyzantów wsi Michniów, gdzie Niemcy zamordowali 204 osoby, oraz śmierć w niemieckiej obławie dowódcy II Zgrupowania ppor. „Robota”. Ponadto struktury okręgowe nie wywiązywały się z obowiązku zaprowiantowania oraz dostarczania odzieży dla Zgrupowań. Przyczyniło się to do napięcia stosunków na linii „Ponury” – komenda okręgu.

28 października 1943 r. Niemcy kolejny raz uderzyli na Wykus, wskutek czego została rozbita ochrona radiostacji. Śmierć poniosło także 11 żołnierzy Zgrupowań. Komenda okręgu całość winy zrzuciła na „Ponurego”, o czym powiadomiła Dowództwo AK. Na początku stycznia 1944 r. Piwnik otrzymał rozkaz odwołujący go z funkcji Komendanta Zgrupowań i mimo, że nie zgadzał się z tą decyzją, 20 stycznia 1944 r. opuścił Kielecczyznę i wyjechał do Warszawy.

Dowództwo Zgrupowań przejął por. „Nurt”. 28 stycznia 1944 r. przesłuchał zdrajcę „Motora”, który zeznał, że niemal wszystkie porażki oddziałów wynikały z jego donosów do gestapo. Po tych zeznaniach chor. „Szort” wykonał na nim wyrok śmierci.

„Ponury” natomiast został przeniesiony do Okręgu Nowogródzkiego AK na stanowisko dowódcy VII Batalionu 77 Pułku Piechoty Armii Krajowej. Zginął 16 czerwca 1944 r. podczas ataku na niemiecką strażnicę graniczną w Bohdanach pod Jewłaszami.

Tekst na podstawie:

Wojciech Königsberg, W 70. rocznicę działalności Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”, "Wykus" 2013.

Źródła ilustracji:

1 - Fot. Władysław Zajdler, BIP KG AK.

2 - Zbiory Kwatery Majora "Ponurego" w Janowicach.

3, 5-7 - Zbiory Szczepana Mroza.

4 - Biblioteka Narodowa, sygn. ZZK S-6 705 A, https://polona.pl, dostęp: 03.06.2019.

8 - Fot. Tadeusz Rylski, zbiory Krystyny Rylskiej.

9 - Fot. Wojciech Königsberg.

  • Cichociemny ppor. Waldemar Mariusz Szwiec ps. Robot melduje Komendantowi Zgrupowań Partyzanckich AK Ponury cichociemnemu por. Janowi Piwnikowi ps. Ponuremu przybycie II Zgrupowania na koncentrację
  • Cichociemny por. Jan Piwnik ps. Ponury
  • Cichociemny por. Eugeniusz Gedymin Kaszyński ps. Nurt
  • Wykus na mapie Kielecczyzny z 1941 roku
  • Cichociemny ppor. Waldemar Mariusz Szwiec ps. Robot
  • Ppor. Stanisław Pałac ps. Mariański
  • Niemiecka ciężarówka spalona przez Zgrupowania pod Szydłowcem
  • Msza polowa w Zgrupowaniach
  • Wykus. Kapliczka z obrazem Matki Bożej Bolesnej oraz pseudonimami podkomendnych Ponurego i Nurta, którzy polegli podczas wojny
Powrót na górę strony