Aktualności

Kronika kłamstwa katyńskiego

Data publikacji 13.04.2021

Zbrodnia katyńska wpisywała się w istniejący od 1920 r. sowiecki plan opanowania Europy. Ujawnienie przez Niemców katyńskiego ludobójstwa w kwietniu 1943 r. i domaganie się prawdy przez Polski Rząd na Uchodźstwie, posłużyło Stalinowi za pretekst do zerwania stosunków dyplomatycznych z Polską. Jednak sprawa katyńska stała się problemem całej koalicji antyhitlerowskiej, bo godziła w wizerunek Związku Sowieckiego. W tym celu Stalin chciał przerzucić odpowiedzialność za zbrodnię na Niemcy.

W epoce „pieriestrojki” Gorbaczow, ujawniając prawdę o Katyniu, polecił wymyślić jakąś domniemaną polską zbrodnię, która miałaby „zrównoważyć” rachunek krzywd spowodowany rzeczywistym ludobójstwem katyńskim. Oba kłamstwa funkcjonują do dzisiaj.

W opinii publicznej kłamstwo katyńskie pojawia się po 11 kwietnia 1943 roku. Wtedy Niemcy ujawniają, że znaleźli masowe groby polskich oficerów pomordowanych przez Sowietów. ZSRR stanowczo zaprzecza i zrzuca odpowiedzialność na III Rzeszę. Chcąc jednak mówić o tuszowaniu zbrodni przez Związek Radziecki, należy się cofnąć o dwa lata. 30 lipca 1941 roku został podpisany układ Sikorski–Majski. Na jego mocy Polacy zostają wypuszczeni z łagrów i kierują się do punktów werbunkowych, by wstąpić w szeregi rodzącej się polskiej armii. Szybko okazuje się, że zgłasza się do niej bardzo mało przedwojennych oficerów wziętych do niewoli przez Armię Czerwoną w 1939 r.. Polskie władze otwarcie pytają władze ZSRS, gdzie są wzięci do niewoli żołnierze i przekazują Sowietom jesienią 1941 r. listy oficerów, którzy winni się znajdować na terenie ZSRR. Wobec tego, Prowadzone poszukiwania tysięcy oficerów nie dawały skutku, interweniowano w tej sprawie u najwyższych władz ZSRR. Gdy w rozmowie z Józefem Stalinem sprawę zaginionych oficerów poruszył Władysław Anders uzyskał odpowiedź, że uciekli do Mandżurii. Kolejne interwencje także nie przynosiły skutku. Trwało to przez ponad półtora roku.

13 kwietnia 1943 r. Niemcy ogłosili odkrycie grobów polskich oficerów w Katyniu i podali do publicznej wiadomości fakty wskazujące bezspornie, że zbrodni dokonały władze sowieckie na wiosnę 1940 roku. Nie przeszkodziło to Stalinowi oskarżyć o nią Niemców, w czym znaczącą rolę odegrało Sowieckie Biuro Informacyjne, które ogłosiło 15 kwietnia 1943 r., że polscy jeńcy byli zatrudnieni na robotach budowlanych na zachód od Smoleńska i "wpadli w ręce niemieckich katów faszystowskich w lecie 1941 r., po wycofaniu się wojsk sowieckich z rejonu Smoleńska". Komunikat stwierdzał: "Niemieckie zbiry faszystowskie nie cofają się w tej swojej potwornej bredni przed najbardziej łajdackim i podłym kłamstwem, za pomocą którego usiłują ukryć niesłychane zbrodnie, popełnione, jak to teraz widać jasno, przez nich samych". Dążący do wyjaśnienia prawdy, m.in. za pośrednictwem Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, Rząd Polski na Uchodźstwie został oskarżony o współpracę z Niemcami, 25 kwietnia 1943 r. Sowieci zerwali z nim stosunki dyplomatyczne. Decyzja o zerwaniu stosunków jednocześnie uwalniała Stalina od kłopotliwych pytań stawianych mu od szeregu miesięcy przez przedstawicieli polskich władz. Od tego właściwie wydarzenia rozpoczęła się gra propagandowa Niemiec, ZSRR oraz sprzymierzonych z nią mocarstw, w której prawda nie była ważna, lecz to jak tą sytuację można wykorzystać do własnych celów. Niemcy, którzy w tym samym czasie, gdy zarzucali Sowietom bestialstwo nad polskimi oficerami, dziennie mordowali więcej osób niż zginęło w Katyniu.

Ich działania w sprawie Katynia miały służyć zdyskredytowaniu ZSRR na arenie międzynarodowej i – w konsekwencji – rozbiciu lub przynajmniej osłabieniu, koalicji antyniemieckiej. Wobec złej sytuacji na froncie wschodnim wyjaśnieniem tej sprawy starali się także zjednać sobie Polaków i wzbudzali wśród nich nienawiść wobec komunistów starając się niesłusznie o tą zbrodnię oskarżać także Żydów. Wobec tego, że dowody na dokonanie tej zbrodni przez Sowietów były niezwykle mocne pozwolili na działalność w Katyniu niezależnej międzynarodowej komisji, złożonej z wybitnych badaczy, która orzekła zgodnie z prawdą, że zbrodni dokonano w tym okresie, gdy na tym terenie władzę sprawowali Sowieci. Józef Stalin nie przyznał się jednak do zbrodni i uruchomił machinę propagandową, wykorzystując m.in. uzależnionych od siebie polskich komunistów w celu propagowania nieprawdy. Już 28 kwietnia 1943 r. Wanda Wasilewska w „Izwiestiach” oskarżyła Niemcy o dokonanie zbrodni, kilka dni później uczynił to KC PPR. Po zajęciu Smoleńska pod koniec września 1943 r. przez Armię Czerwoną władze sowieckie powołały specjalną komisję do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Katynia pod przewodnictwem prof. dr. Nikołaja Burdenki. 24 stycznia 1944 r., po ekshumacji 925 odpowiednio spreparowanych ciał polskich oficerów, wspomniana komisja ogłosiła, że zbrodni na Polakach dokonali Niemcy między wrześniem a grudniem 1941 r. W sprawie katyńskiej Polacy nie uzyskali niestety wsparcia ze strony przywódców mocarstw zachodnich, którzy, w imię trwałości wojennego sojuszu ze Stalinem, okazywali mu pomoc w ukrywaniu prawdy o tej zbrodni. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania znając prawdę o zbrodni nie były zainteresowane w jej nagłaśnianiu, gdyż osłabiała ona ich sojusznika w walce z Hitlerem. Próbowano nawet wpływać na niezależne media aby osłabić negatywny obraz ZSRR, jaki powstał w związku z nagłośnieniem tej zbrodni. Marian Hemar w swoim wierszu Racja stanu, odnosząc się do ostrożnych postaw i ocen kwestii katyńskiej, wykpiwał bezlitośnie poprawność polityczną.

W 1945 r. w trakcie procesu zbrodniarzy nazistowskich w Norymberdze Sowieci wprowadzili do aktu oskarżenia zarzut odpowiedzialności za zbrodnię katyńską. Trybunał Norymberski w wydanym w 1946 r. wyroku pominął jednak sprawę zamordowania polskich oficerów z braku dowodów. Po wojnie przez całe lata propaganda sowiecka i peerelowska nadal twierdziły, że sprawcami zbrodni katyńskiej byli hitlerowcy. Do 1956 r. władze PRL mówiły o „perfidnej niemieckiej prowokacji w Katyniu”. Potem samo słowo Katyń zniknęło całkowicie; przez lata cenzura wykreślała je z każdej publikacji. Następnie znów przedstawiano zakłamaną wersję wydarzeń.

W 1983 r. w Katyniu wzniesiono sowiecki pomnik z napisem: „Ofiarom faszyzmu - oficerzom (sic) polskim, rozstrzelanym przez hitlerowców 1941 r.”. Z kolei władze PRL w 1985 r. - w miejsce pierwszego w Polsce pomnika ku czci ofiar Katynia, podającego nazwy: Ostaszków, Starobielsk, Katyń oraz 1940 r. jako datę dokonania zbrodni - odsłoniły w "Dolince Katyńskiej" na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach pomnik z napisem: "Żołnierzom polskim ofiarom hitlerowskiego faszyzmu spoczywającym w ziemi katyńskiej - 1941 rok".

Większość społeczeństwa polskiego nigdy jednak w te kłamstwa nie uwierzyła. W świadomości Polaków Katyń był zbrodnią Sowietów, a pamięć ich ofiar była przypominana na różne sposoby. W "Dolince Katyńskiej" przez wszystkie te lata zapalano znicze i składano kwiaty. 21 marca 1980 r., protestując „przeciw zmowie milczenia wokół zbrodni w Katyniu”, były żołnierz AK Walenty Badylak dokonał aktu samospalenia na Rynku Głównym w Krakowie.

W 40. rocznicę zbrodni katyńskiej, 11 kwietnia 1980 r. KSS KOR wydał oświadczenie wyrażające przekonanie, że ujawnienie stalinowskich zbrodni wobec obywateli polskich „będzie istotnym krokiem w kierunku braterstwa i przyjaźni z narodem rosyjskim”.

Związek Sowiecki do zbrodni katyńskiej przyznał się dopiero 13 kwietnia 1990 r. Wówczas to w komunikacie rządowej agencji TASS oficjalnie potwierdzono, że polscy jeńcy wojenni zostali rozstrzelani wiosną 1940 r. przez NKWD. Jako winnych wskazano wówczas komisarza NKWD Ławrientija Berię i jego zastępcę Wsiewołoda Mierkułowa. Strona sowiecka wyraziła głębokie ubolewanie w związku z tragedią katyńską, nazywając ją "jedną z cięższych zbrodni stalinizmu".

Tego samego dnia prezydent ZSRS Michaił Gorbaczow przekazał prezydentowi RP Wojciechowi Jaruzelskiemu kopie archiwalnych dokumentów z listami więźniów skierowanych w kwietniu i maju 1940 r. z obozu jenieckiego w Kozielsku do Smoleńska i z obozu w Ostaszkowie do Kalinina (obecny Twer), a także wykaz akt ewidencyjnych jeńców wojennych, którzy opuścili obóz NKWD w Starobielsku. Prezydent ZSRS oficjalnie polecił wówczas wyjaśnić sprawę katyńską.

Pomimo upływu lat strona rosyjska nie rozstrzygnęła w sposób ostateczny kwalifikacji prawnej zbrodni. Prokuratura rosyjska uznała ją za przestępstwo pospolite. Nie ujawniła prawnego uzasadnienia, tłumacząc się tajemnicą. Nadal nie wyjaśniono wielu istotnych kwestii dotyczących okoliczności zbrodni, np. nie ustalono nazwisk wszystkich ofiar. Nie odnaleziono dotychczas listy więźniów zamordowanych na Białorusi (tzw. białoruska lista katyńska). Nie znamy również dokładnej liczby rozstrzelanych oraz dat śmierci i wszystkich miejsc pochówku osób straconych na mocy decyzji Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 r.

Strona polska wciąż oczekuje na pełną rehabilitację ofiar oraz na ustalenie i opublikowanie nazwisk inicjatorów i wykonawców zbrodni.

 

 

1941

3 grudzień

„ Uciekli do Mandżurii...” odpowiada w Moskwie marszałek Józef Stalin na zadane mu gen. Władysława Andersa pytanie, dlaczego do tworzącej się Armii Polskiej w ZSRR nie dołączyli – jak dotąd - oficerowie, po 1939 roku „znajdujący się w sowieckich więzieniach i obozach...”

 

1942

18 marzec

„Nie wiem, gdzie są. Na co nam ich trzymać ?- mówi w Moskwie Józef Stalin, gdy gen. Władysław Anders ponownie przypomina, że w szeregach dowodzonej przez niego Armii Polskiej nadal nie pojawili się oficerowie z obozów jenieckich w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku.

 

1943

21 kwiecień

W depeszy, skierowanej do prezydenta USA - Franklina D. Roosevelta marszałek Jozef Stalin krytykuje „kampanię oszczerstw, rozpętaną przez niemieckich faszystów z powodu oficerów polskich zamordowanych przez nich samych w rejonie Smoleńska na okupowanym przez wojska niemieckie terytorium” oraz rząd RP na Uchodźstwie, który „ nie przeciwstawił się podłym oszczerstwom faszystowskim wobec ZSRR...”

 

25 kwiecień

„Propaganda hitlerowska wymyśliła tę historię dokładnie po to, aby spowodować wyłom w szeregach Narodów Zjednoczonych – ocenia informację o zbrodni w Katyniu premier Wielkiej Brytanii - Winston Churchill w osobistym i tajnym posłaniu do marszałka Józefa Stalina...

 

 

25 kwiecień

Zawiadamiając o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Rządem RP na Uchodźstwie Rada Komisarzy Ludowych ZSRR podkreśla, że rząd polski nie tylko „nie przeciwstawił się nikczemnemu faszystowskiemu oszczerstwu przeciwko ZSRR” ale „podchwycił oszczerczą kampanię rozpoczętą przez niemieckich faszystów z powodu polskich oficerów, zabitych przez nich samych w rejonie Smoleńska...”

 

15 maj

Z kwietniowej „Deklaracji Komitetu Centralnego Polskiej Partii Robotniczej” czytelnicy ”Trybuny Ludu „ dowiadują się, że „ mord w Katyniu dokonany został przez Niemców na Polakach i ludności radzieckiej, która na zdążyła ewakuować się w l941 roku”, a „ rozdzierając szaty w związku z odkryciem zmasakrowanych zwłok polskich oficerów pod Smoleńskiem..[...] hitlerowcy chcą poróżnić naród polski z bratnimi narodami Związku Radzieckiego...”

 

1944

10 -11 styczeń

W informacji o rezultatach wstępnego śledztwa w tzw. sprawie katyńskiej ludowy komisarz spraw wewnętrznych ZSRR – Wsiewołod Mierkułow i jego zastępca Siergiej Krugłow omawiają zeznania kilkudziesięciu świadków, którzy opowiedzieli o mordowaniu polskich jeńców wojennych przez Niemców oraz stwierdzają, że „ rozstrzelania jeńców wojennych Polaków jesienią l941 r. w Lesie Katyńskim dokonała nieznana niemiecka instytucja wojskowa, zajmująca daczę w Kozich Górach”, a jesienią l941 roku, „na polecenie z Berlina, podjęli wiele działań, aby przypisać swoje nikczemne przestępstwo organom władzy sowieckiej...”

 

24 styczeń

Po zakończeniu trwającej od 16 stycznia pracy „na terytorium Kozie Góry – jak informuje komunikat - w Lesie Katyńskim „ i ekshumowaniu oraz zbadaniu 925 zwłok „Komisja Specjalna do ustalenia i zbadania okoliczności rozstrzelania przez niemieckich najeźdźców faszystowskich w Lesie Katyńskim jeńców wojennych – oficerów polskich” stwierdza m.in. na podstawie ekspertyzy sądowo – lekarskiej, że egzekucje odbyły się jesienią 1941 roku” . A także wyjaśnia, że „niemieckie władze okupacyjne wiosną 1943 roku zwoziły z innych miejsc zwłoki rozstrzelanych przez nich jeńców wojennych - Polaków i wrzucały je do rozkopanych grobów Lasu Katyńskiego, mając na celu zatarcie własnych zbrodni....”

 

30 styczeń

Dowództwo 1 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR razem z wydelegowanymi z oddziałów Korpusu oficerami i żołnierzami uczestniczy w mszy świętej i defiladzie obok mogiły w Lesie Katyńskim. Nie wiadomo, kogo w tym miejscu pochowano i czy mogiły specjalnie nie przygotowano na uroczystość z udziałem Polaków...

 

styczeń

Przy wejściu do Lasu Katyńskiego pojawia się tablica informująca, że „Tutaj w Lesie Katyńskim jesienią 1941 roku hitlerowskie bestie rozstrzelały 11 000 jeńców wojennych polskich żołnierzy i oficerów. Żołnierzu Armii Czerwonej POMŚCIJ !”

 

1 luty

„Hitlerowcy po przybyciu na Smoleńszczyznę zastali tam w różnych obozach i po wsiach oficerów i żołnierzy polskich. Część ich zatrudnili na robotach, poczem z pruską pedanterją zaczęli ich wozic na Kozie Góry, gdzie ich systematycznie rozstrzeliwali „ piórem Wandy Wasilewskiej pisze „Wolna Polska” w numerze 4. W tym samym numerze „Wolnej Polski” zdaniem Jerzego Borejszy „ze wszystkich zbrodni hitlerowskich ta pod Katyniem jest NAJPOTWORNIEJSZA I NAJTRAGICZNIEJSZA”...

 

1 luty

W numerze 3 pisma „Nowe Widnokręgi” autor nie podpisanego żadnym nazwiskiem artykułu pt. „Tragiczna karta katyńska” wyjaśnia, że „Niemcy wymordowali polskich jeńców w Katyniu ze strachu przed powstającą w ZSRR armją polską”...

 

8 luty

Gustaw Butllow – chorąży 1 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR w numerze 5 „Wolnej Polski” przytacza rozmowę ze z 14. letnim Witią Matwiejewem, który widywał polskich oficerów, „w 1941 roku przez Niemców prowadzonych grupami na miejsce śmierci w lesie w Kozich Górach”

 

15 luty

„Katyń, to jakiś koszmar. I to mieliby zrobić ci, którzy nam podawali dłoń w początkach 1939 roku ? – w numerze 4 pisma „Nowe Widnokręgi” zadaje sobie pytanie płk. Leon Bukojemski – Nałęcz. I wyjaśnia, że „tylko umysł kształcony na hitlerowskich prowokacjach mógł się posunąć do tego czynu...”

 

24 luty

Nie podpisany nazwiskiem autor artykułu pt. „Katyń” w numerze 7 „Wolnej Polski” podkreśla zaufanie, jakie mają wobec siebie „żołnierze z czerwoną gwiazdą i z białym orłem”, działający „na wspólnym froncie wspólnej walki z katyńskimi mordercami – Niemcami”

W tym samym numerze „WP” chorąży Marjan Klimczak przypomina, że w 1940 wraz z kolegami - polskimi jeńcami Armii Czerwonej „znajdował się w obozie nr 2-ON w lasach katyńskich” i „gdyby w 1940 roku, jak to kłamią Niemcy, wymordowano tam w lesie dziesiątek tysięcy żołnierzy i oficerów polskich, bylibyśmy ślady tej zbrodni zauważyli w lesie, w którym pracowały nas tysiące...”

 

24 luty

Prezydent Stanów Zjednoczonych F.D. Roosevelt wydaje amerykańskiemu łącznikowi na Bałkanach płk. George H. Erlemu tajny rozkaz o nie rozpowszechnianiu informacji na temat sowieckiej odpowiedzialności za zbrodnię katyńską...

 

Marzec

Nakładem „Wydawnictwa Literatury w Językach Obcych „ ukazuje się w Moskwie broszura z polskim tłumaczeniem „Komunikatu Komisji Specjalnej do ustalenia i zbadania okoliczności rozstrzelania przez niemieckich najeźdźców faszystowskich w lesie katyńskim jeńców wojennych – oficerów polskich.”

 

Wrzesień

Nakładem Związku Patriotów Polskich w Moskwie ukazuje się broszura pt. „Prawda o Katyniu” m.in. z przedrukami artykułów kilku korespondentów pism zagranicznych, wyjaśniających swoim czytelnikom w Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych , że „wbrew twierdzeniom Niemców, zbrodni w lesie katyńskim nie dokonali Rosjanie.”

 

1945

styczeń (trzecia dekada)

Aresztowanie przez NKWD w Krakowie dr Hieromina Bartoszewskiego, który w kwietniu l943 roku odwiedził miejsce ekshumacji w lesie katyńskim, wysłany tam przez Polski Czerwony Krzyż. Zwolniony z aresztu w Wieliczce pod Krakowem po wymuszeniu na nim oświadczenia, że zbrodnię odpowiedzialni są Niemcy, a nie Związek Radziecki.

17 marzec

Aresztowanie przez NKWD w Krakowie: dr Jana Zygmunta Robla, Irmy Fortner i Jana Cholewińskiego, w czasie wojny badających pamiętniki, dokumenty i przedmioty, z miejsca ekshumacji w Katyniu dostarczone do Państwowego Instytutu Medycyny Sądowej i Kryminalistyki. Zwolnieni zostali w kwietniu, po interwencji władz UJ.

 

7 czerwiec

Aresztowanie Franciszka Urbana Prochownika; za współpracę z Niemcami uznano jego wyjazd na miejsce ekshumacji w kwietniu 1943 i udzielenie później wywiadu, oskarżającego Związek Sowiecki o dokonanie zbrodni w Katyniu.

 

Czerwiec

Ustalenie zestawu siedmiu pytań, na jakie mają odpowiadać przesłuchiwani świadkowie, m.in. indagowani o „treść sprawozdania, złożonego [przez Goetla] po przyjeździe z Katynia w Zarządzie PCK w Warszawie, jak również w wywiadach i artykułach zamieszczanych w prasie, tudzież innych ewentualnych wypowiedziach na temat sprawy katyńskiej”, a także o „stosunek społeczeństwa polskiego do sprawy Katynia...”

 

12 czerwiec

Decyzja Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie o przesłuchaniu „szeregu osób w sprawie N.N podejrzanych o działalność w okresie okupacji niemieckiej na szkodę Państwa Polskiego we współpracy z władzami okupacyjnymi”

25 czerwiec

Podprokurator Roman Martini z II Prokuratury Specjalnego Sądu Karnego w Krakowie zarządza aresztowanie: Ferdynanda Goetla, Jana Emila Skiwskiego, Mariana Wodzińskiego „podejrzanych o działalność w okresie okupacji niemieckiej na szkodę Państwa Polskiego we współpracy z władzami niemieckimi”.

10 lipiec

Wysłanie listów gończych za ukrywającymi się literatami: Ferdynandem Goetlem i Janem Emilem Skiwskim, a także za Marianem Wodzińskim. Dwaj literaci byli w lesie katyńskim w kwietniu 1943 roku, a doktor Marian Wodziński podczas ekshumacji i identyfikacji ofiar w kwietniu - maju 1943 kierował Ekipą Techniczną Polskiego Czerwonego Krzyża.

13 lipiec

„Tak mnie sprawa dręczyła, że odszukałem szereg włościan – tak swój pobyt w lesie katyńskim w styczniu 1944 roku przedstawia zeznający w Krakowie przed prokuratorem Romanem Martinim płk Leon Bukojemski- Nałęcz – Chłop rosyjski jest z natury zamknięty, a nadto z przyczyn rozmaitych wolał milczeć. Postanowiłem spoić kobiety i mężczyzn (starców), stwierdzam stanowczo, że ci, w stanie nawet nietrzeźwym stwierdzili, że morderstwa dokonali Niemcy po zajęciu obozu. Likwidacja obozu trwała wedle zeznań około 4 miesiące...”

 

8 sierpień

Zeznający przed prokuratorem Romanem Martinim ówczesny aktywista PPS - Józef Cyrankiewicz prezentuje „proste – jak mówi – rozumowanie, że regułą niemiecką było niszczenia ludzi, regułą sowiecką wywożenie ludzi, doprowadziło [ mnie ] do logicznego wniosku, że Katyń na tle rzeczywistości niemieckiej jest logiczny i w niej się harmonijnie mieści, [ a ] na tle rzeczywistości rosyjskiej byłby wyjątkiem...”

 

1946

 1 lipiec

W czasie procesu w Norymberdze sowieccy prokuratorzy podejmują – nieudaną, jak się później okaże – próbę obciążenia niemieckich oficerów płk. Friedricha Ahrensa i por. Reinharda von Eichborna z 537 pułku łączności b. Grupy Armii „Środek” odpowiedzialnością za wymordowanie w Lesie Katyńskim polskich jeńców wojennych.

 

1947

 

30 październik

Śmierć Iwana Kriwoziercewa, który już w kwietniu l943 roku ujawnił funkcjonariuszy NKWD jako sprawców zbrodni w Katyniu. „Najważniejszy – jak ocenia go Józef Mackiewicz - świadek największej zbrodni wojennej” wg oficjalnej wersji władz brytyjskich „popełnił samobójstwo przez powieszenie”...

 

1952

3 marzec

Ambasada ZSRR w Waszyngtonie przypomina Departamentowi Stanu USA, że sprawa zbrodni katyńskiej „już w 1944 r. została zbadana przez oficjalną komisję, stwierdzono, że sprawa katyńska jest dziełem zbrodniarzy hitlerowskich [a] wznowienie sprawy zbrodni katyńskiej po upływie ośmiu lat [...] może mieć na celu jedynie i tylko rzucenie oszczerstw na Związek radziecki...”

 

10 marzec

W liście, wydrukowanym tego dnia w „Trybunie Ludu”, czytelnik przedstawiający się jako „Stanisław Zdanowicz – syn zabitego w Katyniu porucznika Wojsk Polskich [ ?! ] - Władysława Zdanowicza” podkreśla, że „dla wszystkich, co stracili swych najbliższych w Katyniu jasne jest, że zbrodnię tę popełnili hitlerowcy...”

14 marzec

„Dziennik Zachodni” drukuje „Oświadczenie czechosłowackiego uczonego Franciszka Hajka, profesora medycyny sądowej na uniwersytecie Karola w Pradze”, który w 1943 roku uczestniczył w badaniach, w lesie katyńskim prowadzonych przez grupę międzynarodowych ekspertów medycyny sądowej. W Oświadczeniu” profesor Hajek informuje, ze do Katynia pojechał „obawiając się aresztowania i wysłania do obozu koncentracyjnego” i „ już od samego początku nabrał mocnego przekonania, ze całej tej straszliwej zbrodni dokonali sami hitlerowcy...”

maj

W nakładzie 10.000 egzemplarzy wydano w Warszawie książkę Bolesława Wójcickiego pt. „Prawda o Katyniu”, krytykując w niej działalność „komisji katyńskiej” w Stanach Zjednoczonych, a także „hitlerowskich morderców jeńców polskich pod Katyniem [ ?! ] i amerykańskich morderców jeńców koreańskich i chińskich...” Drugie, poszerzone wydanie tej książki ukazało się w 1953 roku.

 

1957

czerwiec

Stanisławowi Bujnowskiemu udaje się sfotografować cmentarz w Katyniu: zapadnięty teren, ogrodzony drewnianym płotem, z drewnianym krzyżem i betonową płytą bez żadnego napisu.

 

1959

9 marzec

W notatce, dla prezesa Rady ministrów ZSRR Nikity Chruszczowa przewodniczący KGB ZSRR Aleksandr Szelepin wnioskuje zniszczenie akt 21 857 Polaków, rozstrzelanych na podstawie decyzji trójki specjalnej NKWD ZSRR i przypomina, że jakakolwiek niedyskrecja może doprowadzić do zdekonspirowania przeprowadzonej operacji, ze wszystkimi niepożądanymi dla naszego państwa konsekwencjami...”

  

1971

kwiecień

Instrukcja Ministerstwa Spraw Zagranicznych ZSRR dla sowieckiego ambasadora w Londynie, aby w czasie wizyty w brytyjskim MSZ zaprotestował przeciwko zaplanowanemu do emisji przez BBC „wrogiego w stosunku do Związku Radzieckiego filmu o tzw. sprawie katyńskiej”

 

1974

Zniszczenie w Katyniu ustawionego kilka (?) lat wcześniej pomnika z tablicą w nieporadnej polszczyźnie, z licznymi błędami: „Tu są pogrzebani niewolnicy - oficerowie Wojska Polskiego w strasznych męczeniach zamordowanym przez niemiecko-faszystowskich okupantów, jesienią 1941 roku”

 

1976

5 kwiecień

Decyzja Biura Politycznego KC KPZR o podjęciu kontrpropagandy na temat Katynia m.in. poprzez „zaznajomienie się z opiniami polskich przyjaciół, wypowiedzianymi w trakcie konsultacji „ oraz skorzystanie z pomocy KGB ZSRR, które „nieoficjalnymi kanałami winna dać do zrozumienia osobom z kręgów rządowych odpowiednich państw zachodnich, że wykorzystywanie na nowo antysowieckich fałszerstw traktowane będzie przez Rząd Sowiecki jako zamierzona szczególna prowokacja, mająca na celu pogorszenie sytuacji międzynarodowej”

 

1977

kwiecień

W miesięczniku „Encounter” lord Nicholas Bethell przypomina zdumiewające dla niego stanowisko ministerstwa spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, wyrażone słowami:

” …Nie zostało dowiedzione w sposób zadowalający rząd JKM, kto był odpowiedzialny [ za masakrę ]. Nie posiadamy niezbitych dowodów, którebyśmy mogli wyłożyć na stół, gdybyśmy zostali wezwani do dowiedzenia, że odpowiedzialni są Rosjanie...”

16 wrzesień

„Daily Mail” podaje informację, że aż 10 razy ambasady sowiecka i PRL protestowały w Foreign Office przeciwko postawieniu pomnika katyńskiego na cmentarzu Gunnersbury w Londynie...

 

1981

Andrzejowi Jakubiczowi udaje się sfotografować w Lesie Katyńskim nie wiadomo kiedy urządzony tam przez władze Smoleńska tzw. Memoriał, poświęcony - jak głosi napis po polsku i po rosyjsku – „Ofiarom faszyzmu – polskim oficerom rozstrzelanym przez hitlerowców w 1941 roku”.

 

1985

 

14 kwiecień

W rocznicę zbrodni katyńskiej Alina Szymiczek, Andrzej Fenrych i Jan Gomoła składają kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza w Tarnowie, co zostaje uznane jako zakłócenie porządku publicznego. Podczas jednej z serii rozpraw przed kolegium ds. wykroczeń Jan Gomoła słabnie i umiera wkrótce po przewiezieniu do szpitala. ”Na pogrzeb przyszło tysiące ludzi – zapamięta wdowa - Janina Gomoła.- Obawiano się rozruchów, więc do Tarnowa ściągnięto milicję nawet z innych miast. Wszystkie klepsydry pozrywali „nieznani sprawcy”...

 

1988

 

31 październik

Tadeusz Pieńkowski fotografuje zmodernizowany przez władze radzieckie cmentarz w Katyniu, gdzie znajdują się cztery bratnie mogiły i tablice z dwujęzycznym napisem „Ofiarom faszyzmu – polskim oficerom rozstrzelanym przez hitlerowców w 1941 roku”. Ustawiona przy szosie Smoleńsk – Witebsk tablica informuje o możliwości odwiedzenia „Memoriału – ofiarom faszyzmu, polskim oficerom rozstrzelanym przez hitlerowców w 1941 roku”.

„Wydawnictwo 966 „ w Toronto wydaje podpisaną przez Stanisława Karpińskiego (prawdopodobnie pseudonim) broszurę pt. „ Zbrodnia katyńska w świetle dowodów niemieckich” na 100 stronach krytycznie oceniającą dowody, które mają świadczyć o sowieckiej odpowiedzialności za masakrę jeńców w 1940 roku. Autor ocenia, że „niemiecką prowokacją w Katyniu zadrwiono sobie z narodu polskiego” i wyjaśnia, że „w ogólnym frontowym chaosie jeńcy z obozów Ostaszków i Starobielsk rozeszli się do domów”

 

1989

20 / 21 styczeń

Nieznany sprawca (sprawcy ?) zamordował księdza prałata Stefana Niedzielaka, jednego z pomysłodawców i współtwórców sanktuarium „POLEGŁYM NA WSCHODZIE” w kościele św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach. „Drogo chyba za to, co zrobiłeś – zapłacisz. ONI ci tego nie darują. Czułem, że był świadom niebezpieczeństwa - napisze Piotr Niedzielak w wydanej w 1990 roku i poświęconej swojemu bratu książce pt. „Ostatnia ofiara Katynia”.

  

1990

26 marzec

Przeznaczona dla KC KPZR notatka kierownika Wydziału Międzynarodowego KC KPZR Walentina Falina na temat propozycji strony polskiej organizacji obchodów rocznicy zbrodni katyńskiej podpowiada, aby „w celu wzmocnienia jego pozycji w społeczeństwie [ polskim ] przekazać prezydentowi Wojciechowi Jaruzelskiemu kopie dokumentów pośrednio potwierdzających udział organów NKWD w zagładzie oficerów polskich w Katyniu”. A także z sugeruje zastąpienia na pomniku w Katyniu tekstu „Ofiarom faszyzmu – oficerom polskim rozstrzelanym przez hitlerowców w l941 r. „ słowami „Polskim oficerom poległym w Katyniu„ , bez wskazywania daty....”

 

1995

W wydanej w Rosji książce pt. „Katyńskij detektiw” autor tej pracy - Jurij Muchin po krytyce polskiego korpusu oficerskiego, który po 6 września 1939 roku nie chciał walczyć z Niemcami i uciekł na Wschód usprawiedliwia zbrodnie w roku l940 słowami „Mnie tych Polaków żal, ale jako patriocie mnie wszystko jedno, kto tych złych idiotów rozstrzelał; Niemcy czy nasi. Polscy oficerowie w katyńskim lesie dostali w tył głowy niemiecką kulę. to nie jest sprawiedliwe. i sowiecka kula tez jest dobra”

 

2003

W Moskwie ukazuje się książka - znanego wcześniej z artykułów na ten temat- Jurija Ignatiewicza Muchina pt. „ Antyrosyjska nikczemność. Analiza naukowo – historyczna. Rozprzestrzenianie fałszerstwa sprawy katyńskiej przez Polskę i Generalną Prokuraturę Rosji w celu rozpalenia nienawiści Polaków do Rosjan”

 

2004

Wrzesień

Decyzja Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej o umorzeniu trwającego 15 lat śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej ( powód: śmierć winnych zbrodni) oraz objęciu klauzulą tajności 116 z ponad 180 tomów akt. Według informacji GPW FR na terytorium ZSRR internowane były 14.542 osoby, zginęły 1803 osoby, a spośród nich tylko 22 udało się zidentyfikować...

 

2006

18 styczeń

Zdaniem Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej przepisy ustawy „O rehabilitacji ofiar represji politycznych” nie mogą obejmować zamordowanych w Katyniu polskich oficerów, gdyż z powodu zniszczenia dokumentacji „w toku śledztwa w sprawie karnej, niestety, nie ustalono, na podstawie jakiego artykułu Kodeksu Karnego FR wymienione osoby zostały pociągnięte do odpowiedzialności karnej...”

  

2007

4 kwiecień

W związku z konfliktem w sprawie rosyjskiej ekspozycji w Muzeum Auschwitz – Birkenau deputowany z ramienia partii komunistycznej Federacji rosyjskiej – prawnik Wiktor Iluchin (zastępca przewodniczącego Komisji dumy Państwowej w sprawach bezpieczeństwa) w wywiadzie stwierdza, że „ Polska już od dawna próbuje wmówić stronie rosyjskiej, że w roku 1940 ZSRR rozstrzelał 21 tys. polskich oficerów, chociaż fakty historyczne są zupełnie inne [i] chociaż udowodniono, że ich rozstrzelali Niemcy w lecie 1941 r.

Fotografie:

IPN,  Muzeum Katyńskie, Wikipedia.

Opracowano na podstawie:

M. Szpytma, Kłamstwo katyńskie. Narodziny i jego konsekwencje w przeszłości oraz czasach dzisiejszych, wyd. IPN,  Kraków.
„Zbrodnia katyńska. W kręgu prawdy i kłamstwa”,  pod red. S. Kalbarczyka, wyd. IPN , Warszawa 2010.
N. S. Lebiediewa, 60 lat fałszowania i zatajania historii zbrodni katyńskiej, „Zeszyty Katyńskie” 2000, nr 12.
J. Goebbels, Dzienniki, T. 3: 1943-1945, Warszawa 2014.
„Życie Warszawy”, 1952, nr 59, s. 3.
„Życie Warszawy, 1952, nr 55, s. 7.
W. Wasilewski, Ludobójstwo. Kłamstwo i walka o prawdę. Sprawa Katynia 1940-2014, Łomianki 2014, s. 16.
A. Dobroński, Symbole wojny, „Zeszyty Naukowe OTN” 1995, t. 9.

  • Międzynarodowa komisja lekarska ogląda dowody zbrodni katyńskiej w 1943 roku
  • Członkowie sowieckiej komisji specjalnej oglądają w Katyniu szczątki polskich oficerów
  • Nowiny. Gazeta ścienna dla polskiej wsi, 1943, nr 59
Powrót na górę strony