Aktualności

Katyński kapelan ks. prałat Zdzisław Peszkowski Jastrzębiec

Data publikacji 08.10.2019

8 października 2007 roku odszedł ksiądz prałat Zdzisław Peszkowski. Cudownie ocalony z katyńskiej masakry resztę życia poświęcił na głoszenie prawdy o sowieckiej zbrodni.

30 października 1988 roku odprawił mszę św. pod Krzyżem Katyńskim i przyrzekł, iż „nie spocznie, dopóki w tym miejscu nie stanie cmentarz wojskowy”. Później brał udział w ekshumacjach pomordowanych polskich jeńców. Każdą czaszkę sam brał w dłonie i błogosławił różańcem. Miał wielki udział w powstaniu cmentarzy w Katyniu, Miednoje i Charkowie.

Urodzony w 1918 roku w Sanoku w szlacheckiej rodzinie Peszkowskich herbu Jastrzębiec. 1 listopada 1928 roku pod Krzyżem Powstańców na cmentarzu w Sanoku złożył przyrzeczenie harcerskie. Pozostał mu wierny przez całe życie, a harcerski krzyż zawsze miał przypięty do ubrania, munduru i kapłańskiej sutanny.

W wrześniu 1939 roku dowodził plutonem pułku ułanów. 20 września roku dostał się do sowieckiej niewoli, do Kozielska. W maju 1940 roku nalazł się w ostatnim transporcie polskich jeńców, który cudownym zbiegiem okoliczności nie trafił do Katynia.

Peszkowskiemu dane było wstąpić do polskiego wojska pod dowództwem generała Andersa. Iran, Indie, Egipt, Liban, Syria, Włochy, Wielka Brytania – to kolejne przystanki na jego żołnierskim szlaku. Dostał przydział do służby kulturalno-oświatowej, ale nie zaniedbywał działalności harcerskiej. Pozostał na emigracji, po przyjęciu święceń kapłańskich został Naczelnym Kapłanem ZHP.
Naczelny Kapelan ZHP poza granicami kraju, Kapelan Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wschodzie, prezes fundacji Golgota Wschodu, Kapelan Chorych Polonii, oraz orędownik polsko-rosyjskiego pojednania.
Brał udział w polskiej wojnie obronnej 1939, jako ułan podchorąży 20 Pułku Ułanów imienia Króla Jana III Sobieskiego w Rzeszowie. 26 września trafił do sowieckiej niewoli. Pół roku spędził w obozie w Kozielsku:
„W Kozielsku jako jeniec wśród kwiecia polskiej inteligencji poczułem pasję uczenia się - wspominał ksiądz prałat Peszkowski. - Od marca z Kozielska wywożono nas małymi grupami do innego obozu. Dokąd? - nikt nie wiedział... Już nigdy nie spotkałem moich braci z Kozielska. Urósł na nich katyński las... Cudem uniknąłem Katynia. Pozostało nas czterystu trzydziestu dwóch z trzech obozów...”. Trafił do 1 Pułku Ułanów Krechowieckich w II Korpusie Armii Polskiej gen. Władysława Andersa. Z Armią generała Andersa przemierzył szlak od ZSRR przez Bliski Wschód, Włochy i Anglię. Po zakończeniu działań wojennych rozpoczął studia na Uniwersytecie w Oxfordzie, a następnie w Polskim Seminarium w Orchard Lake, na Uniwersytecie Wiscon­sin, University of Detroit i Polskim Uniwersytecie na Obczyźnie. W 1954 roku przyjął święcenia kapłańskie. Wykładał teologię pastoralną i literaturę języka polskiego w Seminarium Świętego Cyryla i Metodego oraz St. Mary’s College. W roku 1966 roku stanął na czele Polish American Historical Association. Był autorem ponad stu dzieł książkowych poświęconych, m.in. teologii, historii, filozofii, a także osobie Jana Pawła II.
Ciekawostką jest, że ksiądz prałat Peszkowski był autorem pierwszej książki biograficznej o prymasie Polski kardynale Stefanie Wyszyńskim - w Polsce Ludowej dzieło to było zakazane.
30 października 1988 roku, odprawił mszę św. pod Krzyżem Katyńskim, gdzie złożył przysięgę, iż "nie spocznie, dopóki w tym miejscu nie stanie cmentarz wojskowy i sanktuarium Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Pojednania".
Do Polski powrócił na stałe w 1989 roku. Ze wszystkich sił roztaczał opiekę nad rodzinami pomordowanych na Wschodzie. W latach 90-tych osobiście wziął udział w ekshumacji masowych grobów pomordowanych polskich oficerów w Charkowie i Miednoje.
Podczas prac ekshumacyjnych klęczał nad grobami swoich kolegów, starając się wziąć każdą czaszkę w dłonie, namaścić ją olejkiem i dotknąć różańcem poświęconym przez papieża Jana Pawła II.
Dzięki jego wysiłkom udało się m.in. doprowadzić do końca budowę cmentarzy w miejscu pochówku polskich ofiar w Katyniu, Miednoje i Charkowie.
Z jego inicjatywy od 2001 roku odbywa się Motocyklowy Rajd Katyński.

"Ksiądz Prałat Peszkowski przez lata prowadził w Polsce i na forum międzynarodowym niezwykle owocną akcję na rzecz zachowania pamięci i uświadomienia opinii międzynarodowej faktu zbrodni katyńskiej, jako bezprecedensowego mordu popełnionego przez Związek Radziecki na internowanych polskich oficerach.

Wielki Polak i Patriota ! Wspaniały Człowiek.

Katyń przez cały czas był w centrum jego uwagi. Odbył dziesiątki podróży po całym świecie, orędował za prawdą, pamięcią i sprawiedliwością. Nie tylko chodziło mu o Zbrodnię Katyńską, ale o wszystkie zbrodnie popełnione na Wschodzie. Stanął na czele Fundacji Golgota Wschodu, działał wszędzie, gdzie ważna była Sprawa Katyńska. – Przebaczamy, ale nie zapominamy – mówił za papieżem Janem Pawłem II.

Zmarł 8 października 2007. W jego pogrzebie uczestniczyły najwyższe władze państwowe i kościelne. Spoczął w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. Na inskrypcji nagrobnej znalazło się harcerskie „Czuwaj”.

Źródło: BEH-MP KGP

 

  • Ksiądz Peszkowski klęczy przy szczątkach pomordowanych funkcjonariuszy Policji Państwowej
  • Ksiądz Peszkowski przy płaskorzeźbie Matki Boskiej Katyńskiej
  • Zdjęcie księdza Peszkowskiego
Powrót na górę strony