Aktualności

SPORT W POLICJI PAŃSTWOWEJ

Data publikacji 10.10.2020

Już w 1920 r., prawdopodobnie z inspiracji Komendy Głównej Policji Państwowej (PP), zwrócono uwagę na znaczenie sportu dla sprawności fizycznej funkcjonariuszy. Na łamach zawodowego periodyku „Na posterunku” zachęcano funkcjonariuszy do uprawiania ćwiczeń i podkreślano znaczenie sportu dla zdrowia oraz kondycji fizycznej.

Pisał o tym m in. Janusz Rylski w artykule „Zdrowie i siła policjanta”. Według niego najbardziej potrzebna była funkcjonariuszom umiejętność „biegania trwałego, długiego, bez zmęczenia, gdyż policjant dopadłszy przestępcę musi mieć jeszcze siłę, aby go zatrzymać nieraz przemocą, musi więc stoczyć walkę”. Także inni publicyści za najbardziej przydatną w służbie policyjnej uważali lekką atletykę. Usportowieniem PP zajmowano się także w „Gazecie Policji Państwowej”. W 1921 r. podinsp. Julian Jani pisał na łamach tego pisma, że „policjant musi być dobrze rozwinięty, silny i wygimnastykowany”, a „przygotowanie fizyczne funkcjonariuszy PP jest nie mniej ważne od przygotowania umysłowego”. Zwrócił też uwagę na rozwój policyjnych klubów sportowych w innych krajach europejskich, wskazując na sukcesy drużyny piłki nożnej hrabstwa Kent. Opowiadał się za utworzeniem Policyjnego Związku Sportowego w Warszawie, z oddziałami w okręgach. Janusz Rylski do podstawowych dyscyplin sportowych, niezbędnych polskiemu policjantowi, zaliczył również umiejętność pływania w celu ratowania tonących i walki wręcz w celu obezwładniania osób agresywnych.

Sport miał nie tylko poprawiać sprawność fizyczną policjantów, ale także uczyć ich opanowania i koncentracji. Autorzy tekstów zachęcających policjantów do podnoszenia swojej sprawności fizycznej nie kryli trudności związanych np. z koniecznością nabywania sprzętu sportowego i strojów do ćwiczeń. Do najkosztowniejszych dyscyplin sportowych zaliczano wówczas tenis ziemny, hokej i wioślarstwo. Dlatego proponowano policjantom uprawianie lekkoatletyki, a zwłaszcza zachęcano do biegania, skakania i pływania, ponieważ te dyscypliny wymagały niewielkich nakładów finansowych. W 1924 r. na łamach „Na Posterunku” opublikowano cykl tekstów instruktażowych, w których opisano, jak samemu trenować różne dyscypliny sportu, unikając przy tym kontuzji. Teksty te oparto na publikacjach ppłk dr. Osmolskiego, który wzorował się na trenerze amerykańskim, M. Murprym, przygotowującym w latach 1900, 1908 i 1912 olimpijską reprezentację Stanów Zjednoczonych. W 1923 r. Komenda Główna Policji zorganizowała w Warszawie dwumiesięczny „kurs sprawności fizycznej”, w którym uczestniczyło po dwóch lub trzech przodowników i posterunkowych z każdego okręgu. Program szkolenia obejmował takie przedmioty ogólnorozwojowe, jak: gimnastyka (szwedzka) i gimnastyka na przyrządach oraz gry ruchowe. Inne dyscypliny sportu wybrano z uwagi na ich przydatność. Z lekkiej atletyki przewidziano biegi na krótkie dystanse, boks i judo (chwyty japońskie). Program uzupełniała zaliczona do sportu musztra policyjna. Absolwenci tego kursu po powrocie do macierzystych jednostek mieli się zajmować wychowaniem fizycznym funkcjonariuszy. Pierwsze policyjne kluby sportowe powstały na początku lat dwudziestych w woj. śląskim i we Włocławku w woj. warszawskim. W 1923 r. Jan Misiewicz pisał na łamach „Na Posterunku”, że „gdzieniegdzie tylko znajdują się policyjne kółka sportowe, tu i tam poszczególni policjanci, zamiłowani w sporcie, uprawiają ćwiczenia fizyczne w pojedynkę, zapisując się do miejscowych towarzystw sportowych”.

W 1924 r. powstał Policyjny Klub Sportowy w Katowicach, a miasto to stało się centrum sportu policyjnego na Śląsku. W 1925 r. liczba jego członków wzrosła z 300 do 650. W Warszawie Policyjny Klub Sportowy utworzono w kwietniu 1925 r., a pierwszą uprawianą w nim dyscypliną sportu była piłka nożna. Od sierpnia 1925 r. w stolicy rozpoczęły się treningi lekkoatletyczne. W tym samym roku kluby powstały także w Łodzi, Wilnie i kilku innych miastach. W 1926 r. w kraju powstało jeszcze 14 klubów liczących 1162 członków. W 1927 r. 55 klubów zrzeszających 6518 członków i w 1928 r. 34 kluby z 1600 członkami. W celu zintegrowania istniejących już klubów 14 lutego 1929 r. na wniosek nadkom. Bolesława Kusińskiego utworzono Policyjny Związek Sportowy, przemianowany później na Związek Policyjnych Klubów Sportowych, który miał koordynować ich działalność i organizować zawody ogólnopolskie i międzynarodowe. W większości klubów dominowało zainteresowanie piłką nożną. Dlatego na łamach „Na Posterunku” zachęcano do uprawiania także boksu, lekkoatletyki, kolarstwa, zapasów, wioślarstwa, pływania i trenowania innych dyscyplin sportu, bardziej przydatnych w służbie od piłki nożnej. W PP duży nacisk kładziono wówczas na rozwój strzelectwa sportowego, ponieważ „świadomość przestępcy, że strzał policjanta jest zawsze celny, nie ośmieli go do szukania wyjścia z opresji w ucieczce lub walce ogniowej z policjantem”, wskazując tym samym na prewencyjne znaczenie szkolenia strzeleckiego. Policjanci mieli także propagować strzelectwo wśród społeczeństwa w ramach przygotowań do obrony kraju przed zagrożeniem zewnętrznym.

W dniach 16-18 października 1926 r. w Warszawie odbyły się pierwsze ogólnopolskie policyjne zawody lekkoatletyczne. O randze tej imprezy świadczy objęcie nad nią patronatu przez ministra spraw wewnętrznych, Felicjana Sławoja Składkowskiego i obecność na trybunie prezydenta RP. W programie zawodów były: biegi na 100 metrów, przełajowe na 3 kilometry, chód na 5 kilometrów z obciążeniem, skoki wzwyż i w dal, rzut kulą i granatem. Program ten później uzupełniono dwoma towarzyskimi meczami piłki nożnej. Początkowo zawodnicy mieli ponosić koszty podróży i wyżywienia, a Komenda Główna PP miała im zapewnić bezpłatne zakwaterowanie w koszarach. Ostatecznie zwrócono im także koszty podróży i wypłacono diety. W zawodach uczestniczyły reprezentacje 11 okręgów. Najlepiej wypadły reprezentacje komend okręgowych: warszawskiej, łódzkiej i białostockiej. W 1927 r. w celu koordynacji sportu w Wydziale I KG PP utworzono referat policyjny, którym kierował Antoni Librach. W tym samym roku na polecenie komendanta głównego PP skierowano po dwóch szeregowych funkcjonariuszy z każdego województwa na czteromiesięczny kurs instruktorów sprawności fizycznej do Centralnej Wojskowej Szkoły Gimnastyki i Sportu w Poznaniu. Jego absolwenci mieli być kierownikami wyszkolenia fizycznego w oddziałach zwartych policji. Przewidziano też skierowanie kilku oficerów na roczny kurs. Kandydaci na kurs dla szeregowych musieli być zdrowi i nie mogli mieć przekroczonego 30-tego roku życia. Powinni też wcześniej uprawiać jakąś dyscyplinę sportu i zaliczyć testy sprawnościowe: skoczyć 120 cm wzwyż, 4 m. w dal. w 2 minuty i 50 sekund przebiec 800 metrów, a w 15 sekund - 100 metrów oraz rzucić oburącz granatem na odległość 50 metrów.

W 1929 r. w Komendzie Głównej PP przystąpiono do ujednolicenia statutów policyjnych klubów sportowych i scalenia istniejących organizacji w jedno ogólnopolskie stowarzyszenie zajmujące się wychowaniem fizycznym oraz kulturą i oświatą. Organizacja ta miała umożliwiać policjantom dokształcanie się, zakładanie kół teatralnych i bibliotek, popularyzowanie gry w szachy, turystyki, integrację rodzin funkcjonariuszy, krzewienie wśród nich patriotyzmu, zapraszanie na spotkania prelegentów i treningi sportowe. Zajmowałyby się tym sekcje, np. lekkoatletyczna, biblioteczna, śpiewu, muzyczna i inne. W roku następnym w KG PP podjęto decyzję o upowszechnieniu sportu wśród policjantów. W piśmie okólnym komendanta głównego z 8 kwietnia 1930 r. stwierdzono, że „urządzane dotychczas ogólnokrajowe i wojewódzkie zawody sportowe PP poza czynnikiem sportowym nosiły charakter wybitnie reprezentacyjno-propagandowy, mający na celu zbliżenie policji do społeczeństwa. Dzisiaj, gdy cel ten został częściowo osiągnięty, należy przystąpić do samego zagadnienia sportu w policji. Wszelkie zawody i imprezy sportowe należy traktować w ten sposób, aby one były sprawdzianem rzetelnej pracy sportowej, prowadzonej nie z rozkazu i nie dla reklamy i efektów, lecz wyłącznie pod hasłem - sport dla sportu i zdrowia”. Dalej wskazano, że nie chodzi o sport wyczynowy, ale masowy, uprawiany dla zachowania zdrowia i kondycji fizycznej, niezależnie od wieku.

Do zadań reaktywowanego w 1936 r. w Wydziale I KG PP referatu wychowania fizycznego należało:

  1. Opracowanie wytycznych, programów, regulaminów i instrukcji normujących pracę wf. w jednostkach policji.
  2. Wyszkolenie oficerów i szeregowych na instruktorów wf., którzy będą prowadzić pracę w jednostkach i Policyjnych Klubach Sportowych.
  3. Opracowanie jednolitego statutu dla wszystkich PKS-ów i wskazówek dla prowadzenia właściwej pracy sportowej na terenie klubów.
  4. Organizowanie zawodów i imprez sportowych oraz udział policji w ogólnopolskich zawodach sportowych.
  5. Stały kontakt z Państwowym Urzędem Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego oraz zbliżenie policji do wojskowych i cywilnych jednostek sportowych dla podniesienia współpracy sportowo-towarzyskiej.

W komendach wojewódzkich i szkołach policyjnych powołano kierowników wychowania fizycznego, którzy musieli mieć uprawnienia instruktorów, a w większych komendach miejskich i powiatowych instruktorów posiadających ukończone 5-miesięczne kursy w CIWF. W latach trzydziestych policyjne kluby sportowe mogły zrzeszać oprócz policjantów także członków ich rodzin, a „dla ożywienia życia towarzyskiego szczególnie w jednostkach prowincjonalnych" powinny „dążyć do zjednywania sobie członków-sympatyków spośród miejscowego społeczeństwa". Kluby miały także zajmować się „utrwaleniem spoistości koleżeńskiej i towarzyskiej” w policji. Tam, gdzie z uwagi na zbyt małą liczbę policjantów nie można było utworzyć klubu, filii ani koła, funkcjonariusze mieli wstępować do cywilnych organizacji sportowych.

W miastach, w których było kilka jednostek policyjnych, powinni zrzeszać się w jedną organizację sportową. Kluby zobowiązywano do współpracy z Okręgowymi Urzędami i Ośrodkami Wychowania Fizycznego oraz korzystania z pomocy ich instruktorów podczas treningów. Wprowadzono jednolity statut oraz barwy i stroje dla wszystkich policyjnych klubów sportowych. Akceptowano uprawianie przez policjantów wszystkich dyscyplin sportowych, ale szczególny nacisk kładziono na uznane za najbardziej przydatne w czasie służby strzelectwo, kolarstwo, pływanie, wioślarstwo, narciarstwo, lekkoatletykę i pięściarstwo. Zwracano uwagę, aby składki członkowskie nie obciążały zbytnio policyjnych budżetów. W jednostkach, gdzie do PKS należeli wszyscy policjanci, nie powinny one przekraczać 50 groszy.

Źródło: BEH-MP KGP/B.S., zdj. NAC, Tygodnik „Na Posterunku”./foto: NAC

Bibliografia:

J. Rylski, Zdrowie i siła policjanta, [w:] „Na Posterunku”, 1920, nr 4 z 1920 r., s. 58;

A.B . Wychowanie fizyczne, [w:] „Na Posterunku”, nr 31 z 1924 r., s. 671,

„Gazeta Policji Państwowej”, nr 51 z 1921 r.,

A.B. . Wychowanie fizyczne, [w:] „Na Posterunku”, nr 36 z 1924 r., s. 791,

„Na posterunku”, nr 16 z 1923 r., s 253,

J. Misiewicz, Wychowanie sportowe policji, s. 166-167,

J. Misiewicz, Wychowanie sportowe policji, [w:] „Na Posterunku”, nr 11 z 1925 r., s. 166,

A.B. Policyjny Klub Sportowy w Warszawie, [w:] „Na Posterunku”, nr 30 z 1925 r., s. 570,

Tworzenie Policyjnego Związku Sportowego, [w:] „Na posterunku”, nr 19 z 1929 r. , s. 292,

A.B. Rozwój policyjnych klubów piłkarskich, [w:] „Na posterunku”, nr 42 z 1925 r., s. 762,

„Z działalności „Policyjnego Koła Sportowego”. Warszawa, [w:] „Na posterunku”, nr 28 z 1926 r., s. 537,

„Na posterunku". nr 29 z 1927 r. s. 451,

F. Zdzisławski, Sport strzelecki, [w:] „Na posterunku”, nr 32 z 1933 r., s. 501-503,

W. Sobolewski, I zawody sportowe Korpusu Policji Państwowej., [w:] „Na Posterunku” nr 42 z 1926 r., s 751-752,

Pierwsze policyjne zawody sportowe”, [w:] „Na posterunku”, nr 29 z 1926 r. s 561,

Policyjne zawody sportowe”, [w:] „Na posterunku”, nr 31 z 1926 r., s 601,

Pierwsze policyjne zawody sportowe”, [w:] „Na posterunku", nr 39 z 1926 r., s. 712,

„Gazeta Administracji i Policji Państwowej”, nr 43 z 1926 r.

„Na posterunku”, nr 29 s. 461 i nr 30, s 476 z 1927 r.,

Ujednostajnienie pracy Policyjnych Klubów Sportowych”, [w:] „Na posterunku”, nr 46 z 1929 r., s. 725,

„Organizacja wychowania fizycznego i sportu w Policji”, [w:] „Na posterunku”, nr 24 z 1936 r., s. 401,

W.R. Staniszewski, „Wychowanie fizyczne w Policji”, [w:] „Na posterunku”, nr 21 z 1938 r, s. 492-496,

  • Wojewoda tarnopolski Kazimierz Moszyńskiwręcza pierwszą nagrodę st. post. Ziółkowskiemu
  • Fragment meczu piłki konnej
  • Fragment zawodów. Jeden z zawodników skacze z wieży do basenu
  • Zwycięzca biegu na 800 metrów post. Rzepa przekracza metę
  • Grupa uczestników zawodów
  • Zawodnicy przekraczają metę
Powrót na górę strony