Aktualności

PIERSZE FORMACJE POLICYJNE NIEPODLEGŁEGO PAŃSTWA – MILICJA LUDOWA I POLICJA KOMUNALNA

Data publikacji 24.11.2020

Policja Państwowa powołana w lipcu 1919 roku, na skutek wielu różnych czynników zdominowała w ostatnim dziesięcioleciu policyjną publicystykę i historiografię. W rezultacie jest ona uznawana za formację dającą początek polskiej policji. Prawda historyczna jest jednak bardziej złożona, o czym zaświadcza nieco zapomniana działalność dwóch pierwszych w pełni legalnych formacji policyjnych niepodległego państwa - Milicji Ludowej i Policji Komunalnej.

W listopadzie 1918 roku, gdy niepodległość stawała się faktem, ziemie byłego Królestwa Kongresowego oraz w mniejszym stopniu Galicji, nasycone były różnego rodzaju organizacjami parapolicyjnymi. Powoływały je, niemal od początku wojny, głównie polskie organy samorządowe miejskie i gminne, a przybierały one z reguły nazwę Straży Obywatelskich.

Od przełomu 1917 i 1918 roku formacje parapolicyjne zaczęty też tworzyć polskie ugrupowania polityczne. Decydowała o tym rysująca się coraz realniej szansa na niepodległość i będące tego konsekwencją przekonanie o konieczności utworzenia przynajmniej zalążków własnego aparatu administracyjnego - w tym policyjnego, jako niezbędnego warunku uchwycenia władzy. Stąd też stojące na przeciwnych biegunach politycznych ugrupowania, w praktycznej działalności zachowywały się niemal identycznie. Polska Partia Socjalistyczna utworzyła np. Milicję Ludową, a jej największa konkurentka Narodowa Demokracja, Straż Bezpieczeństwa. Swoje organy policyjne budowały też, z różnym skutkiem, pozostałe mniej znaczące ugrupowania. Tę policyjną mozaikę uzupełniało, a zarazem komplikowało, powołanie przez Radę Regencyjną 3 stycznia 1918 roku Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Organ ten, mimo że skompromitowany w oczach Polaków lojalną współpracą z Niemcami, aspirował jednak do pełnienia centralnego ośrodka organizującego służby policyjne na ziemiach polskich.

Chaos organizacyjny i kompetencyjny w strukturze organów porządkowych, nie czyniący specjalnej szkody w latach wojny i będący nawet wyrazem instynktów państwowotwórczych, był jednak nie do utrzymania w warunkach odzyskiwanej niepodległości. Toteż kształtujące się pod koniec 1918 roku ośrodki władzy zgodnie głosiły konieczność budowy jednolitego aparatu porządkowego, rozumiejąc jednakże pod nim nie apolityczną policję a zdominowaną przez siebie formację. Nie wolny od tego akcentu był np. Manifest wydany przez Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej w Lublinie, zapowiadający utworzenie Milicji Ludowej.

Rozwój sytuacji politycznej w Polsce w listopadzie 1918 r., a przede wszystkim objęcie funkcji premiera przez związanego z PPS J. Moraczewskiego spowodowały, że spośród wszystkich formacji parapolicyjnych niepomiernie wzrosła rola Milicji Ludowej PPS. W związku z tym, Tymczasowy Naczelnik Państwa Józef Piłsudski dekretem z 5 grudnia 1918 roku upaństwowił niejako jej działalność, czyniąc ją organem wykonawczym Tymczasowego Rządu Republiki Ludowej. Jej zadaniem było utrzymanie porządku i bezpieczeństwa w kraju, przy czym paragraf 2 dekretu stanowił, że przy realizacji tego zadania Milicja Ludowa „... współdziała w razie potrzeby z zależnymi od ciał samorządowych Milicjami Miejskimi i Powiatowymi, do których należy przede wszystkim spełnianie zadań policji miejscowej". Jednocześnie w paragrafie 6 zaznaczono, że „Przy przystąpieniu do formowania Milicji Ludowej rozwiązuje się wszystkie dotychczas samorzutnie zorganizowane ochotnicze formacje straży i milicji obywatelskich. Przepis ten nie rozciąga się na milicje ciał samorządowych miejskich i powiatowych”.

Przywołane przepisy dekretu dowodzą, że decyzja o upaństwowieniu Milicji Ludowej miała wymiar taktyczny. Celem bliższym było podporządkowanie jej działań interesom państwa, dalszym - rozwiązanie. Taka sekwencja zadań była nieunikniona, gdyż trudno było przypuszczać, by organ porządkowy o ściśle partyjnej proweniencji był bezstronny w swych działaniach i w związku z tym, by mógł zostać zaakceptowany przez politycznych konkurentów. Większą szansę na szerszą akceptację miały raczej milicje miejskie, powstałe - co sygnalizowano na wstępie - w latach I wojny światowej, które opinia publiczna kojarzyła raczej z obywatelską, a nie partyjną aktywnością. Wydaje się, że ten właśnie element zdecydował o tym, że Naczelnik Państwa opierając się na tych właśnie milicjach powołał, miesiąc później, drugą ogólnokrajową formację porządkową - Policję Komunalną, która miała równoważyć wpływy Milicji Ludowej. Usankcjonował to dekret z 5 stycznia 1919 r., w myśl którego Policja Komunalna miała być co prawda organizowana i współfinansowana przez samorządy powiatowe i zarządy gmin miejskich, niemniej jednak władze centralne zapewniły sobie jej dyspozycyjność poprzez prawo mianowania wszystkich kierowników Policji Komunalnej oraz poddanie jej nadzorowi ministra spraw wewnętrznych. Tym samym porządkowa formacja samorządowa była nią tylko z nazwy, gdyż kluczowe decyzje zawarowało sobie państwo.

Utworzenie na przełomie 1918 i 1919 roku dwóch formacji porządkowych o zbliżonych kompetencjach, świadczyło jednoznacznie o tymczasowości tego rozwiązania. Trudno było bowiem oczekiwać harmonijnej współpracy tych podmiotów, które z wielu powodów byty raczej skłonne traktować siebie jako konkurentów niż partnerów. Znalazło to np. potwierdzenie w marcu 1919 roku w czasie strajku w Zagłębiu Dąbrowskim. Milicja Ludowa nie patrząc na swój państwowy status, stanęta po stronie strajkujących, gdy przeciwko nim skierowano wojsko. 10 kwietnia 1919 roku doszto do konfliktu pomiędzy urzędami PK i ML w Siedlcach. Podobne zdarzenia wystąpiły w Łomży i Ostrowcu, w powiecie krasnostawskim zaś policjanci rozbroili oddział milicji.

Tego rodzaju zdarzenia, wcale nie jednostkowe, potwierdziły małą użyteczność rozwiązań organizacyjnych wymuszonych przez sytuację u schyłku 1918 roku. Ponadto od początku 1919 roku ciężar władzy politycznej zaczyna) się w Polsce przesuwać na prawo, co dodatkowo prowadziło do zakwestionowania struktury władz porządkowych z autonomiczną pozycją Milicji Ludowej. Te przestanki przesądziły, że już w lutym 1919 roku rozpoczęto przygotowania do utworzenia nowego, jednolitego państwowego organu policyjnego, a oficjalny rządowy projekt ustawy o Straży Bezpieczeństwa przedstawiono w Sejmie 16 maja 1919 r. Referujący go ówczesny minister spraw wewnętrznych J. Wojciechowski wskazał przede wszystkim na potrzebę uzdrowienia i uregulowania stosunków panujących w dziedzinie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego przez likwidację wielu stużb porządkowych. Proponowana na ich miejsce straż miała być organem państwowym, gdyż jak stwierdził mówca: „powierzenie spraw organizacji służby bezpieczeństwa organom samorządowym jest niewskazane”.

Nie czekając na wynik debaty sejmowej, władze zdominowane już przez ugrupowania prawico- wo-centrowe przystąpiły do demontażu Milicji Ludowej. Uwieńczyło te poczynania utworzenie 10 kwietnia 1919 roku wspólnej dla Milicji Ludowej i Policji Komunalnej Komendy Głównej, której szefem został były legionista kapitan Kazimierz Młodzianowski. Dwa miesiące później 17 czerwca i to ogniwo dowodzenia zostało zniesione, a władze zaczęły urzeczywistniać zapisy nie przyjętej jeszcze przez Sejm ustawy, tworząc pierwsze struktury Straży Bezpieczeństwa. Jej organizację oparto przede wszystkim na jednostkach Policji Komunalnej, ignorując w zasadzie Milicję Ludową. Działania te zostały prawnie usankcjonowane niejako post factum, gdy Sejm 24 lipca mocą przyjętej ustawy zlikwidował Milicję Ludową i Policję Komunalną. Ich miejsce zajęta Policja Państwowa, której nazwa wprowadzona niemal w ostatniej chwili w miejsce proponowanej Straży Bezpieczeństwa, miała dobitniej podkreślać zależność organów porządkowych od władz państwowych.

Milicja Ludowa i Policja Komunalna istniały niewiele ponad pól roku. Byl to więc zdecydowanie zbyt krótki okres, by mogły one rozwinąć swoją działalność. Przeszkadzała temu zresztą atmosfera ściśle politycznej proweniencji obu formacji, nieuregulowany status terytorialny państwa oraz wiele innych przyczyn. W rezultacie pierwsza próba zorganizowania organów porządkowych w kształcie dwóch formacji zakończyła się niepowodzeniem. Państwo i jego elity byty jednak na tyle dojrzale, że bardzo sprawnie skorygowano to rozwiązanie, powołując jednolitą Policję Państwową. Nie odbiera to jednak jej poprzedniczkom - Milicji Ludowej i Policji Komunalnej, miana pierwszych formacji policyjnych niepodległego państwa.

Źródło: Gazeta Policyjna/PM

  • Milicja Miejska m. st. Warszawy
  • Milicja Miejska m. st. Warszawy
  • Milicja Miejska m. st. Warszawy
  • Milicja Miejska m. st. Warszawy
  • Milicja Miejska m. st. Warszawy
  • Milicja Miejska m. st. Warszawy
Powrót na górę strony