Aktualności

Złamany wytrych

Data publikacji 07.01.2022

Jak niejednokrotnie ledwo dostrzegalny szczegół przyczynić się może do wykrycia przestępstwa, niech posłuży następujący wypadek.

Sąd grodzki w miejscowości N. zawiadomił miejscowy wydział śledczy, że z szatni gmachu sądu nieznani sprawcy dokonali kradzieży kilkunastu tog adwokackich. Przeprowadzone szczegółowe oględziny miejsca kradzieży nie dały nic takiego, co mogłoby przyczynić się do ujawnienia i ujęcia sprawców przestępstwa. Szatnia zamknięta była na zwykły zamek, na którym nie było żadnych śladów włamania. W czasie jednak dalszych, szczegółowych oględzin stwierdzono, że ci sami sprawcy usiłowali dostać się do bufetu sądowego, mieszczącego się o piętro wyżej. W zamku drzwi prowadzących do bufetu zauważono z zewnętrznej strony nieznaczne rysy. Po wyjęciu i rozebraniu zamka znaleziono w nim kawałki ołowiu oraz złamany koniec wielkości 2—3 milimetrów wytrycha, tak zwanego „odrzyboka“. Próby znalezienia innych śladów, jak np. odcisków palców na klamce i drzwiach, nie dały żadnych rezultatów. Z kolei przystąpiono do szczegółowego zbadania osób, które mogłyby w jakikolwiek sposób przyczynić się do ujawnienia sprawców włamania, lecz bezskutecznie. Nie dały również żadnego rezultatu obserwacje elementu przestępczego — paserów, znanych włamywaczy itp.

I jak to zwykle bywa w sprawach zdawałoby się beznadziejnych — i tym razem przyszedł z pomocą przypadek. W kilka tygodni po dokonaniu omawianej kradzieży w czasie zarządzonej obławy między innymi zatrzymany został człowiek, przy którym znaleziono pęk kluczy i wytrychów. Po szczegółowych oględzinach wytrychów zauważono, że jeden z nich jest świeżo spiłowany, lecz mimo to pozostały na nim bardzo nieznaczne ślady ułamania, wystarczające, aby zidentyfikować je z odłamkami wytrycha znalezionymi w zamku drzwi w czasie oględzin miejsca kradzieży w sądzie. Wobec tak nie ulegającego wątpliwości dowodu rzeczowego, sprawca przyznał się do popełnienia kradzieży i wskazał miejsce ukrycia łupu.

Źródło: „Na Posterunku”, nr 34/1938, komisarz P. P. Stefan Babski, zdj. NAC

  • Eksponaty. Narzędzia przestępcze domowego wyrobu
Powrót na górę strony