Aktualności

Sporządzanie odlewów dla celów śledczych z mas specjalnych

Data publikacji 24.02.2022

Powszechnie wiadomo, że z pośród szeregu materjałów używanych przez naszą policje do odlewów—najszersze zastosowanie ma gips, który posiada bezwątpienia wiele plusów, z drugiej jednak strony nie jest wolny od szeregu cech ujemnych.

Ujemną cechą gipsu jest przedewszystkiem fakt, że przy sporządzaniu z niego odle­wu żywego modelu trzeba ten model natrzeć uprzednio tłuszczem; poza tem przy sporządzaniu gipsowego odlewu z żywego modelu istnieje niebezpieczeństwo, że przy zdejmowaniu negatywu zostaną wyrwane również i włosy; bez rozłożenia negatywu gipsowego na części nie można wogóle robić okrągłych lub bardzo wypukłych odlewów, sporządzanie zaś „częściowych form" jest trudne i wymaga wiele doświadczenia; wresz­cie gips, jeśli nie pozostaje w specjalnie sprzyjających warunkach, traci przy dłuższem leżeniu swoją spoistość. Biorąc to wszystko pod uwa­gę, uważam za stosowne omówić sporządzanie odlewów z mas specjalnych; używanych przez policją wiedeńską, z czem zapoznałem się na kursie specjalnym dla grupy oficerów naszej policji, jaki trwa obecnie w Instytucie Kryminologicznym w Wiedniu.

Używanie do odlewów mas specjalnych, które omówią w dalszym ciągu niniejszego ar­tykułu, pozwala na sporządzanie odlewów takich modeli, których skopiowanie przy użyciu gipsu nie byłoby do pomyślenia, a przynajmniej na­stręczałoby wielkie trudności. Wystarczy, gdy wspomnę dla przykładu, że przy zastosowaniu specjalnych mas można sporządzić odlew jabłka zatrutego arszenikiem, nadgryzionego przez człowieka w ten sposób otrutego, odlew rany zada­nej przy zabójstwie czy zranieniu i t. p. W pe­wnym wypadku, znanym na gruncie wiedeńskim pod nazwą «Die unbekannte Lainzer Dame" (nieznana dama z dzielnicy Lainz), została za­mordowana przed rokiem przez niewykrytego dotychczas sprawcę kobieta, a to w ten sposób, że pozbawiono ją życia dwoma strzałami z re­wolweru, poczem twarz jej oblano jakimś ła­twopalnym materjałem i podpalono. Na szczaście, z powodu deszczu ogień spalił jedynie męłą część lewego policzka i lewej dolnej szczęa- oraz podbródka i brody. Ponieważ nie możnki było w żaden sposób ustalić identyczności za­mordowanej, został sporządzony odlew całej jej głowy, pomalowany następnie tak umiejętnie, że do złudzenia imitował głowę żywą.

Wiedeński dział odlewów mieści się przy urzędzie rozpoznawczym i pozostaje pod kierunkiem dr. medycyny A. Pollera, który jest zara­zem wynalazcą mas specjalnych do sporządza­nia odlewów. Dział odlewów wymaga niewiel­kiego personelu: wystarcza w zupełności jeden laborant z uzdolnieniem rzeżbiarsko-plastycznem i jeden malarz. Sądząc po korzyściach, jakie oddaje wiedeńskiej służbie bezpieczeństwa ten sposób sporządzania odlewów, zechcą się nie wątpliwie zainteresować nim nasze władze i wpro­wadzić tę korzystną inowację. Koszt takiego laboratorjum wyniósłby około 1.000 złotych; biorąc pod uwagę Wydz. IV Kom. Gł. oraz 16 urzę­dów śledczych, koszt zorganizowania takich laboratorjów w całej Polsce wyniósłby raptem 17.000 zł.

Do omawianego sposobu sporządzania od­lewów używane są następujące masy: „Negocoll, używany do sporządzania negatywu, oraz „Hominit", służący do sporządzania właściwego odlewu czyli pozytywu, a także „Celerit do wzmac­niania pozytywów z „Hominitu". „Negocoll", bę­dący masą negatywną, jest barwy czerwonawej i posiada między innemi tę bardzo ważną do­datnią cechę, że jest zupełnie aseptyczny, jak zresztą i „Hominit” oraz .Cełerit". Właściwość ta ma pierwszorzędne znaczenie prży sporzą­dzaniu odlewów ran na ludzkiem ciele, gdyż „Negocoll” można nakładać zupełnie śmiało na miejsce zranienia bez obawy zakażenia. Drugą dodatnią i znamienną cechą „Negccoltu" jest właściwość dokładnego przylegania i równomier­nego rozkładania się, jako też bardzo wielka elastyczność, którą „Negocoll” zatrzymuje przez okres 2 lat „Negocoll” bywa nadsyłany przez fabryką w postaci drobnych bryłek, w okrągłych tekturowych pudełkach, wyłożonych wewnątrz cienką warstwą parafiny dla zabezpieczenia go przed wilgocią, jak również dla ochrony utraty tłuszczu, znajdującego się w pewnej ilości w „Negocollu. Jeżeli chodzi o cenę, to za 1 kg. „Negocollu” płaci wiedenka dyrekcja policji 8 szy­lingów (1 szyling = 1 zł. 25 gr.). Drugą masą jest t. zw. Hominit, który, jak to już wspomi­nałem, służy do sporządzania pozytywu. „Hominit“ bywa wytwarzany w różnokolorowych kost­kach trójkątnych, zależnie od koloru odlewu, który mamy zamiar sporządzić.

Bezpośrednio przed rozpoczęciem odlewu należy zemleć „Negocoll" w maszynce do mięsa, a następnie rozgrzać go w aluminiowem naczy­niu, do którego wlewa się nieco wody, aby masa znajdująca się na dnie nie spaliła się. Wskutek ogrzewania „Negocoll” po pewnym cza­sie zmienia się w płynną masę. Masę tę po ochłodzeniu (do temperatury 40—42 stopni, je­żeli chodzi o odlewy ludzkiego ciała) nakłada się nie bardzo grubą warstwą na właściwą część ciała albo przedmiot martwy, z którego chce­my sporządzić odlew. Następnie, dla wzmocnienia nałożonej już warstwy, kładzie się zwykłą gazą, a na nią jeszcze jedną warstwą „Negocollu". Skoro masa ta zastygnie, zdejmuje się jako gotowy negatyw. Przy nakładaniu „Negocollu” na przedmiot drewniany należy przed, tem natrzeć drzewo szelakiem lub też mieszaniną parafiny i benzyny, aby zapobiec wsiąka­niu wody z „Negocollu” w drzewo, a tern samem przyklejaniu się masy do przedmiotu. W razie konieczności sporządzenia odlewów na miejscu przestępstwa zabiera się „Negocoft" w stanie płynnym w zamkniętem naczyniu w rodzaju du­żego termosu okrytego filcem; w naczyniu takiem „Negocoll" może pozostawać w stanie płyn­nym przez 24 godziny. Po użyciu, „Negocoll" można wykorzystać ponownie, mieląc go znowu w maszynce do mięsa. Zaznaczyć należy, że przy odlewach, w szczególności wypukłych, jak np. głowa, posługuje się drutami (w rodzaju ko­szyków), zakładanemi na model dla lepszego utrzymania i uniemożliwienia usuwaniu się „Negocollu“.

Zkolei rzeczy przystępuje się do sporzą­dzenia pozytywu. W tym celu rozgrzewa się „Hominit, również w aluminjowem naczyniu, na płynną masę, usuwając przytem powstające bańki powietrza przez zbliżanie płomienia do masy. Przyrządzoną w ten sposób masę, po nieznacznem ochłodzeniu, wlewa się do wnętrza posiadanego negatywu, względnie pokrywa się powierzchnię negatywu płaskiego czy wypukłe­go. Po ostygnięciu masy usuwa się negatyw, otrzymując odlew na tyle dokładny, że np. przy odlewie palców występują zupełnie wyraźnie linje papilarne. Jeżeli chodzi o wypukłe pozy­tywy, to dla ich wzmocnienia i zapobieżenia złamaniu używany bywa „Celerit", który roz­grzewa się. na płynną masę, a następnie wlewa do wnętrza pozytywu. Po usunięciu negatywu należy usunąć ślady baniek powietrza, powsta­łych ewentualnie przy wlewaniu do negatywu „Hominitu", jako też skazy, które mogą czasami powstać z powodu nieuwagi. Następnie pozy­tyw winien być pomalowany tak, aby wiernie oddawał oryginał. Praca ta wymaga dość czasu i sumienności. Nieraz zdarza się, że przy trud­niejszych wypadkach malowanie całej głowy wy­maga 3 do 4ch dni czasu.

Źródło: „ Na Posterunku”, Józef Sawczyn, komisarz P. P., zdj. NAC

  • Odlew gipsowy ręki kompozytora i pianisty Fryderyka Chopina
Powrót na górę strony