101 lat temu wojska czechosłowackie zajęły Śląsk Cieszyński
101 lat temu wojska czechosłowackie zajęły Śląsk Cieszyński, rozpoczynając tym aktem polsko-czechosłowacki konflikt zbrojny o granicę. Były ofiary śmiertelne. Do niewoli dostało się ponad tysiąc Polaków biorących udział w walkach.
23 stycznia 1919 roku wojska czechosłowackie w liczbie 16 tys. żołnierzy, wkroczyły na Śląsk Cieszyński. Zajęły Karwinę, Suchą i Jabłonków, wyparły Polaków ze Stonawy, dopuszczając się zbrodni na polskich jeńcach wojennych, funkcjonariuszach Milicji Polskiej Księstwa Cieszyńskiego (Milicji Polskiej Śląska Cieszyńskiego) czy Żandarmerii Krajowej oraz ludności cywilnej. Podkreślić należy że oddziały milicji od samego początku czechosłowackiej agresji na ziemię cieszyńską z determinacją walczyły z najeźdźcą wsławiając się zażartą obroną Przełęczy Jabłonkowskiej. Przez blisko miesiąc trwały walki w trakcie których zostały obasdzone przez wojska czeskie prawie całe powiaty frysztacki i cieszyński. Posterunki żadarmerii w tych powiatach zostały również obsadzone przez czeską żandarmerię. Wszyscy żandarmii, którzy trwali wiernie przy Polsce, dostali się do niewoli czeskiej, inni cofali się wraz z polskimi wojskami pełniąc służbę w Żandarmerii Polowej podczas walk styczniowych. Konflikt ten przez długie lata rzutował na relacje dwustronne między RP, a Republiką Czeską i był przedmiotem ostrych sporów przed wybuchem II wojny światowej oraz po jej zakończeniu.
Dla czego doszło do tego konfliktu i co było przyczyną takiej agresji wojska czeskiego w stosunku do wojska polskiego, polskiej ludności na tych terenach i wyłonionej z jej grona milicji porządkowych, działaczy społecznych, kulturalnych i politycznych. Otóż zalążki tego konfliktu nastąpiły jeszcze przed odzyskaniem niepodległości. Okres 1918-1919 to zarówno dla Polski, jak i Czechosłowacji, to okres kształtowania państw i ich granic.
28 października 1918 roku proklamowano niepodległość Czechosłowacji. Przy ustalaniu granicy pojawiły się dwa punkty zapalne na granicy z II RP: Śląsk Cieszyński oraz pogranicze na Spiszu i Orawie. W związku z tym władze lokalne na Śląsku Cieszyńskim – Polska Rada Narodowa Śląska Cieszyńskiego i Czeska Rada Narodowa z siedzibą w Ostrawie podpisały układ 5 listopada 1918 roku. W jego ramach dokonano podziału Śląska Cieszyńskiego wedle kryterium narodowości. Tereny zamieszkane w większości przez Polaków miały zostać przyłączone do ziem Polski, natomiast te zamieszkałe przez Czechów - do Czechosłowacji. Ta umowa miała charakter tymczasowy, gdyż uważano, że sprawę ostatecznie rozstrzygną rządy w Pradze i Warszawie, przy czym co istotne, Czechosłowacja od 1918 roku uważała, że powinna powstać Polska w granicach etnicznych, bez Kresów Wschodnich. Polska miała być słaba i nie być konkurencyjna wobec Czechosłowacji.
Istniało kilka powodów, dla których Czechosłowacja była zainteresowana włączeniem w swe granice Śląska Cieszyńskiego. W położonym na jego terenie Zagłębiu Karwińskim znajdowały się kopalnie wysokojakościowego węgla kamiennego. W Trzyńcu znajdowały się dochodowe huty metali. Także przez teren Śląska Cieszyńskiego biegła linia kolejowa łącząca Czechy ze Słowacją zatrzymująca się na stacji w Boguminie. Pradze zależało na umiędzynarodowieniu sprawy tak, by sprawą przynależności państwowej Śląska Cieszyńskiego zajęły się mocarstwa na konferencji pokojowej w Wersalu.
23 stycznia 1919 roku wojska czeskie niespodziewanie zaatakowały stosunkowo słaby garnizon polski w Cieszynie. Polacy zajęci w tym czasie walkami z Niemcami w Wielkopolsce oraz z Ukraińcami na wschodzie kraju, nie byli przygotowani na agresję ze strony Czechów. Byli przekonani, że strona czechosłowacka dotrzyma umowy.
Czesi jako oficjalny powód ataku, podawali rozpisanie na 26 stycznia 1919 roku wyborów do polskiego sejmu ustawodawczego. Okręgi wyborcze wytyczono na terenach zamieszkałych przez Polaków. Czesi uznali te tereny za sporne. Twierdzili, że w związku z tym nie można przeprowadzić na nich wyborów. Ich celem było dojście aż do linii Wisły.
Polacy nie spodziewali się ataku. Myśleli, że wszystkie sprawy są ustalone z Czechami, w związku z tym nie trzymała większej liczby wojska na Śląsku Cieszyńskim. Czeska delegacja wojskowa złożona z czterech oficerów postawiła ultimatum polskiemu komendantowi Franciszkowi Latinikowi opuszczenia przez wojska polskie okręgu bialskiego. W przeciwnym razie teren miał być zajęty przez wojska czeskie. Komendant Latinik odparł, że ma obowiązek bronić Śląska, a ponadto musi skonsultować się z Józefem Piłsudskim i premierem Ignacym Paderewskim. Dwie godziny po odbytej rozmowie z Warszawy przyszedł rozkaz nakazujący bronić Śląsk. Komendant Latinik został dowódcą polskich oddziałów broniących regionu.
23 stycznia 1919 roku armia czechosłowacka zajęła także Zagłębie Karwińskie i zamieszkałą przez Polaków wioskę Wierzbicę. Warto zaznaczyć, że w walki ofiarnie zaangażowało się wielu karwińskich górników. Czescy żołnierze aresztowali również kilku polskich nauczycieli i urzędników w Orłowie, który leżał po stronie czeskiej. Czesi zaatakowali również Bogumin. Polakom w pierwszej fazie bitwy udało się rozbroić czeską załogę na dworcu kolejowym. Jednak w obliczu nadciągnięcia kolejnych czeskich oddziałów i gróźb z ich strony o zbombardowaniu miasta, Polacy ustąpili z zajmowanych stanowisk. Czesi zgodzili się, żeby Polacy opuścili miasto z bronią w ręku.
24 stycznia Czesi zajęli Frysztat. Równocześnie z terenów Słowacji pokonali przełęcz jabłonkowską, zajmując południową część Śląska aż do linii rzeki Bystrzycy. Wieczorem zostali zmuszeni przez polskie oddziały do wycofania się za linię rzeki Czacz. 25 i 26 stycznia 1919 front ustalił się na linii miejscowości Kaczyce – Pogwizdów, Pruchna – Zebrzydowice – Olbrachcice. Wyjątkowo zacięte walki stoczono o wioskę Stonawa. W ich wyniku zginęła większość polskich żołnierzy, którzy nadciągnęli na odsiecz z garnizonu w Wadowicach. Ponadto, szerokim echem w regionie odbiła się sprawa zamordowania przez Czechów kilkunastu polskich oficerów, których wzięli do niewoli.
27 stycznia do Cieszyna wkroczyły wojska czechosłowackie. Agresorzy zrywali z budynków polskie flagi i orły, zastępując je czeskimi symbolami narodowymi. Jak donosiła lokalna gazeta "Gwiazdka Cieszyńska" - noc z 27 na 28 stycznia przebiegła bardzo niespokojnie. W ciągu doby rozkradziono wyposażenie magazynu wojskowego, splądrowano sklepy w mieście. Nie kursowała kolej, a szkoły zawiesiły działalność. Policja miała spore problemy z zachowaniem spokoju w mieście.
Czesi posunęli się na wschód od Cieszyna. W dniach 28-31 stycznia miała miejsce nierozstrzygnięta bitwa pod Skoczowem. W tym czasie, z powodu nacisków Ententy (Francji, Wielkiej Brytanii i Rosji) nastąpiło zawieszenie broni. Ofensywa czeska została zatrzymana. Jednak nie oznaczało, to że Czechosłowacja zamierzała rezygnować ze Śląska Cieszyńskiego.
3 lutego 1919 roku podczas konferencji w Wersalu: Stany Zjednoczone, Francja, Wielka Brytania i Włochy, ze strony polskiej Roman Dmowski, a ze strony czeskiej Edward Benes podpisali umowę w sprawie Śląska Cieszyńskiego. W tej umowie kategorycznie domagano się przestrzegania ustaleń z 5 listopada 1918 roku. Nie nakazano jednak wycofania Czechów poza pozycje, z których rozpoczęli atak.
Umowa nie zadowoliła Polski i Czechosłowacji. Pod koniec lutego 1919 roku Czesi przypuścili kolejny atak wojskowy na ziemie cieszyńskie będące w rękach polskich. Jednak tym razem Polacy spodziewali się takiego ruchu ze strony Czechów i skutecznie ich zatrzymali. Nie zorganizowali jednak kontrofensywy, która zajęłaby ziemie opanowane przez Czechów. Strona Polska liczyła na ostateczne wyjaśnienie sprawy granicy w drodze rokowań.
25 lutego 1919 roku, zawarto umowę wojskową, w ramach której ustalona została linia demarkacyjna.
W lipcu 1919 roku na konferencji polsko-czeskiej w Krakowie strona polska zaproponowała przeprowadzenie plebiscytu. Czesi odrzucili te rozwiązanie. Większość mieszkańców Śląska Cieszyńskiego stanowili Polacy. 26 września 1919 roku Rada Ambasadorów Ligi Narodów poparła ideę plebiscytu. Czechom jednak zależało na nim, by do niego nie doszło. Robili wszystko, by tylko opóźnić czas jego rozpisania. W rezultacie Komisja Plebiscytowa na terenie Śląska Cieszyńskiego zjawiła się dopiero w styczniu 1920 na Śląsku. Ostatecznie nie przeprowadzono plebiscytu. Dlaczego? Dowiedz się tego z audycji "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej".
Końcowego podziału Śląska, Orawy i Spisza pomiędzy Czechosłowację i Polskę dokonała konferencja ambasadorów w Paryżu 27 września 1920 roku. Po stronie czechosłowackiej znalazło się 100 tysięcy osób narodowości polskiej. Spór z Czechosłowacją o granicę stał się główną przyczyną złych relacji polsko-czechosłowackich przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego. W 1938 roku, Polska posłużyła użyła właśnie tego argumentu etnicznego zajmując Zaolzie.
Źródła: Archiwum Polskiego Radia, "Gwiazdka Cieszyńska. Pismo poświęcone wiadomościom politycznym, nauce, przemysłowi i zabawie": nr 6-12 (21 stycznia - 18 lutego 1919).
foto: cieszy.pl; edus.ibrbs.pl