Wojenne losy policjantek z brygad kobiecych Stanisławy Paleolog część 2
Po wybuchu Powstania Warszawskiego w dniu 1 sierpnia 1944 roku zgodnie z zarządzeniem władz konspiracyjnych, była komendant rozlokowała oddziały kobiece w fabrykach i zgłosiła się do Grupy „Chrobry II”, gdzie została kierowniczką kontrwywiadu. Następnie pracowała przy powstańczej produkcji zbrojeniowej, zajmując się obróbką granatów. Wśród kobiet walczących w powstaniu z okupantem dużym wsparciem były warszawskie policjantki. Stanisława Paleolog w swojej książce Policja kobieca w Polsce 1925-1939 wspominała st. sierżant Wandę Rutkowską, która „podczas niemieckiej okupacji Warszawy działała w Armii Podziemnej, ramię w ramię z niektórymi bywalcami aresztu dziecięcego”.
Po upadku powstania S. Paleolog opuściła Warszawę wraz z ludnością cywilną, a dalszą działalność konspiracyjną prowadziła w Krakowie. W tajnej krakowskiej służbie Polskiego Państwa Podziemnego działała również przodownik Stanisława Rakoczy, która rozpracowana przez Niemców, zginęła w obozie koncentracyjnym.
W dniu 1 sierpnia 1944 roku Podziemna Krajowa Rada Ministrów wydała rozporządzenie o rozwiązaniu korpusu Policji Państwowej i obowiązkach jego [przedwojennych] funkcjonariuszy. Natomiast 15 sierpnia 1944 roku także Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wydał dekret o rozwiązaniu Policji Państwowej, traktując „granatowych policjantów” jak spadkobierców policji przedwojennej.
W „Biuletynie Informacyjnym” z 22 sierpnia 1944 roku opublikowano artykuł pt. „Sprawa policji granatowej”:
Na rozkaz Komendy Głównej Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa wszyscy policjanci granatowi, którzy nie należeli w okresie okupacji niemieckiej do Armii Krajowej, Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa lub innych polskich organizacyj podziemnych, zostali z dniem 20-go sierpnia usunięci z komisariatów.
Los tych policjantów ustali w okresie powojennym specjalna komisja weryfikacyjna, złożona z przedstawicieli społeczeństwa, administracji ogólnej i Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa.
Koniec wojny oznaczał również kres istnienia Policji Państwowej. Byli funkcjonariusze zostali wezwani do oddania broni i poddano ich przesłuchaniom – z wyjątkiem już zatrudnionych w Urzędzie Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. W dniu 29 sierpnia 1945 roku Prezes Rady Ministrów powołał Komisję Rehabilitacyjno-Kwalifikacyjną, której zadaniem była ocena postawy weryfikowanych, zarówno w latach międzywojennych, jak i w czasie okupacji. Kolejnym zadaniem komisji była funkcja kwalifikacyjna, czyli stwierdzająca możliwość zatrudnienia funkcjonariusza w aparacie władzy publicznej. Komisja Rehabilitacyjna zakończyła funkcjonowanie 29 kwietnia 1952 roku. Podczas swojej działalności rozpatrzyła 8 247 podań wniesionych przez byłych policjantów. Rehabilitacji odmówiono 556 funkcjonariuszom, co stanowiło około 6% spraw. Wśród podań były wnioski 1 314 kobiet związanych z pracą w Policji Państwowej (funkcjonariuszki, kancelarystki, registratorki, pracownice kontraktowe), Służbie Więziennej i Straży Granicznej. Wnioski o rehabilitację złożyły byłe pracownice Policji Śledczej: Boczar Kamila (posterunkowa), Bakuła Zofia (kurier), Bosko Stanisława (przodownik), Głodkowska Jadwiga (posterunkowa), Kłosiewicz Helena-Marcela (posterunkowa), Niedziałek Janina, Prymowicz Lucyna (st. posterunkowa), Jankowska Apolonia (registratorka), Wilkiewicz Helena (kancelarystka); była to nieliczna grupa policjantek, które przeżyły tragizm wojny i których nazwiska figurowały na listach NKWD. Do osób, które poddały się postępowaniu rehabilitacyjnemu należała również Stanisława Lenk, była maszynistka z Urzędu Śledczego w Warszawie, której dziewiętnastoletni syn Hubert uczestniczył w marcu 1943 roku w akcji pod Arsenałem. Po aresztowaniu przez Gestapo - w wyniku brutalnego śledztwa - chłopak zmarł. Według oświadczeń i opinii wydanych na temat pani Lenk, była ona bardzo dobrą i lojalną obywatelką, „w stosunku do polskiej i żydowskiej ludności, zawsze udzielała pomocy ludziom zagrożonym”. Inne urzędniczki, które przed okupacją pracowały w Policji Państwowej w Warszawie to: Marcelina Lenard i Janina Smolińska. Według wydanych opinii obie panie pod względem moralnym i obywatelskim były bez zarzutu. Dyrektor Szpitala Polskiego Czerwonego Krzyża we Wrocławiu poświadczył w sprawie Janiny Smolińskiej, że „zawsze była lojalna w stosunku do Państwa Polskiego”, natomiast Komitet Domowy z ul. Hożej 7 w Warszawie, wydał pozytywną opinię o Marcelinie Lenard, jako osobie, która „nie wysługiwała się Niemcom i dobrze odnosiła się do Polaków i Żydów”. Kolejną funkcjonariuszką, która złożyła wniosek do Komisji Rehabilitacyjnej była Leokadia Widulińska. Podczas okupacji została zmuszona do pracy w brygadzie sanitarno-obyczajowej w Łodzi i wykonując rozkazy Niemców, doprowadzała na badania lekarskie prostytutki z domów publicznych. Aresztowana przez Gestapo w 1941 roku jako podejrzana o znieważenie Hitlera i narodu niemieckiego oraz ukrycie broni, prawie dwa lata spędziła w więzieniu. Według opinii mieszkańców Łodzi jej „wartość pod względem moralnym i obywatelskim [była] bardzo dobra, zasługująca na zaufanie. Po wyjściu z więzienia pracowała jako robotnica w fabryce i prowadziła tryb życia bardzo skromny”. Podczas okupacji nauczała również polskie dzieci.
Ciąg dalszy w trzeciej części artykułu.
Bibliografia:
- Majer P., Funkcjonariusze Policji Państwowej i Policji Polskiej w powojennej rzeczywistości – uwagi syntetyzujące [w:] Studia i Analizy vol. 51, 2019.
- Litwiński R., Okupacyjne losy policjantów w polskiej historiografii. Stan badań i postulaty badawcze [w:] Studia Podlaskie tom XVII, Białystok 2007/2008.
- Litwiński R., Komisja rehabilitacyjno-kwalifikacyjna dla byłych policjantów (1945-1952) [w:] Dzieje Najnowsze, Rocznik 36/1, 2004.
- Żuczkowski M., Służba kobiet w strukturach wojskowych Polskiego Państwa Podziemnego na przykładzie Dowództwa Głównego Służby Zwycięstwu Polski i Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej [w:] „Pamięć i Sprawiedliwość”. Pismo naukowe poświęcone historii najnowszej, IPN 2(26) 2015.
- Historia SGO „Polesie”. Przewodnik po ostatniej bitwie kampanii 1939 r., Wola Gułowska 2016.
- Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej, Teczka osobowa Stanisławy Paleolog, 1731/WSK.
- Paleolog S., The Women Police of Poland 1925–1939, Londyn 1957.
- Zbrodnia nie ukarana. Katyń-Twer-Charków, Niezależny Komitet Historyczny Badania Zbrodni Katyńskiej i Polska Fundacja Katyńska, Warszawa 1996.
- Abryszeński P., Dadej I., Drogi Polek do niepodległości [w:] Zeszyty do debat historycznych, Sulejówek 2019.
- Archiwum Akt Nowych w Warszawie; Komisja Rehabilitacyjno-Kwalifikacyjna 1945-1952.
- Sprawa policji granatowej „Biuletyn Informacyjny; wydanie codzienne” R.6 (22 sierpnia 1944), nr 59, Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa.
- Monitor Polski z 2008 r., Nr 56, poz. 503, Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 lipca 2008 r. w sprawie uczczenia pamięci funkcjonariuszy Policji Państwowej II RP.
- https://policjanciwhistorii.ipn.gov.pl/pol/form/r8929524492269,Aleksandra-Malara.html [dostęp: 11.07.2020].
- https://policjanciwhistorii.ipn.gov.pl/pol/o-konkursie/materialy/krotka-historia-policji/592,Krotka-historia-Policji-Panstwowej.html [dostęp: 11.07.2020].
- https://oswieciminfo.pl/20190309149035/policja-oswiecim-100-rocznica-utworzenia-polskiej-policji-jak-wygladala-sluzba-policjantek-w-czasach-xx-lecia-miedzywojennego-sluzba-kobiet-w-oswiecimskiej-komendzie-policji1552100960 [dostęp: 21.07.2020].
Źródło: BEH-MP KGP/MR, zdj. NAC, Archiwum Ośrodka "Karta"