Aktualności

Reprint książki Henryka Wardęskiego pt. „Moje wspomnienia policyjne”

Data publikacji 23.07.2021

Z okazji tegorocznego Święta Policji Biuro Edukacji Historycznej – Muzeum Policji KGP przygotowało reprint książki jednego z twórców Policji Państwowej, nadinsp. Henryka Wardęskiego pt. "Moje policyjne wspomnienia". Publikacja została opatrzona słowem wstępnym Komendanta Głównego Policji, gen. insp. Jarosława Szymczyka.

Odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. postawiło przed elitami rządowymi szereg niecierpiących zwłoki problemów. Sprawne zorganizowanie służb porządkowych, które chroniłyby obywateli i dopiero co przywróconą państwowość, było jednym z priorytetowych zadań administracji. Od samego początku starano się powołać do życia zinstytucjonalizowaną formację, której zadaniem byłoby czuwanie nad przestrzeganiem ładu publicznego.

Sto dwa lata temu, 24 lipca 1919 r., Sejm Rzeczypospolitej Polskiej powołał do życia Policję Państwową. Nowa formacja, jako państwowa służba bezpieczeństwa, miała za zadanie zapewnić spokój i porządek publiczny. Na jej czele stanął komendant główny, zależny bezpośrednio od ministra spraw wewnętrznych. Tworzenie jednostek terenowych było początkowo możliwe jedynie na ziemiach byłego Królestwa Polskiego.

Z tej okazji sięgamy do początków jej funkcjonowania zapisanych przez Henryka Wardęskego w monografii o początkach formacji policyjnych na ziemiach polskich. Sam Wardęski przez blisko dekadę był osobą nr 2 w policyjnej formacji, będąc zastępcą komendanta głównego Policji Państwowej, w stopniu nadinspektora - współtworzył policyjny korpus II RP i był jednym z jego filarów.

Właśnie dla przypomnienia sylwetki nadinsp. Henryka Wardęskiego Komenda Główna Policji przygotowała reprint pierwszego (jedynego dotychczas) wydania jego pracy "Moje policyjne wspomnienia". Gdyby nie zainteresowania literackie Henryka Wardęskiego, jego zamiłowanie do historii i odnotowywania bieżących zdarzeń, pewnie nigdy nie poznalibyśmy szczegółów jego biografii z lat 1914–1922. Nie poznalibyśmy też obrazu naszego kraju, widzianego oczami bystrego obserwatora, jakim bez wątpienia był autor „Moich wspomnień policyjnych”.

Książka ukazała się drukiem w 1926 r. i do dziś stanowi bogate źródło informacji o tragicznych dziejach Warszawy oraz jej mieszkańców. Mówi o budzącej się po latach niewoli tożsamości narodowej i tworzeniu zrębów nowej państwowości. O budowaniu polskiej administracji oraz o odpowiedzialności za bezpieczeństwo obywateli i porządek w mieście. A przede wszystkim jest znakomitym przyczynkiem do poznania historii policyjnej formacji.

Henryk Wardęski, opisując koleje swego życia, pomija wątki osobiste. Z jego książki nie dowiemy się, niestety, jaki był na co dzień nadinspektor PP Henryk Wardęski. Jakie miał przyzwyczajenia, upodobania kulinarne, pasje i słabostki. Nie poznamy też jego rodziny (nawet tej najbliższej), znajomych, przyjaciół i wrogów.

2 sierpnia 1919 r. Henryk Wardęski, awansowany na stopień inspektora, powołany został na stanowisko komendanta PP Okręgu I Warszawskiego. Przez 3 lata dowodził największym garnizonem policyjnym w kraju, liczącym w początkach lat dwudziestych ubiegłego stulecia około 2 tys. funkcjonariuszy. Przeżył najazd bolszewików na Polskę i „cud nad Wisłą”. Mimo że w jego okręgu toczyły się działania wojenne, z pełnym poświęceniem wypełniał swoje obowiązki bezpośrednio na terenach przyfrontowych.

10 marca 1922 r. został awansowany na stopień nadinspektora i otrzymał stanowisko zastępcy komendanta głównego PP. 22 marca 1922 r.  rozpoczął służbę na nowym stanowisku w Komendzie Głównej PP przy ul. Nowy Świat w Warszawie. Przez 7 lat i 2 miesiące był zastępcą trzech komendantów głównych: Michała Bajera, Mariana Borzęckiego i gen. Janusza Maleszewskiego. Z pewnością najlepiej mu się współpracowało z tym drugim, z którym łączyły go kilkunastoletnie stosunki koleżeńskie. Musiał więc zapewne mocno przeżyć rok 1926 i wypadki majowe w Warszawie, w wyniku których komendanta Borzęckiego zwolniono ze stanowiska i aresztowano. Po tych wydarzeniach pracował jeszcze 3 lata, nim zdecydował się odejść na emeryturę. Zrobił to 4 lipca 1929r.

Zapraszamy do lektury.

BEH-MP KGP

  • książka "Moje policyjne wspomnienia" - okładka
  • książka "Moje policyjne wspomnienia" - wnętrze
  • Henryk Wardęski fotografia popiersia
Powrót na górę strony