Z życia rodziny policyjnej
Walny Zjazd „Rodziny Policyjnej” pod znakiem sierocińca. W dniu 13 b. m. odbył się w Warszawie Zjazd przewodniczących kół okręgowych Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna" z następującym porządkiem dziennym:
1) powitanie (p. pułkownikowa Maleszewska),
2) sprawozdanie ogólne z działalności zarządu naczelnego (p. Kaufmanowa),
3) sprawozdanie kasowe (p. Dąbrowska),
4) sprawa sierocińca (p. pułkownikowa Maleszewska),
5) sprawozdania kół okręgowych (przedstawicielki zarządów okręgowych),
6) uwagi co do kasowości i finansów kół okręgowych,
7) ustosunkowanie się finansowe kół do spraw sierocińca),
8) omówienie imprezy dochodowej Zarządu Naczelnego,
9) rozpatrzenie i zatwierdzenie projektu instrukcyj dla okręgów i kół.
W obradach, któremi kierowała przewodnicząca zarządu naczelnego Stowarzyszenia, p. pułkownikowa Maleszewska, wzięły udział z ramienia zarządu naczelnego—panie: Bochenkowa, Dąbrowska, Fuchsowa, Kaufmanowa, Misie wieżowa, Nowodworska, Obrebska, Schuchowa Sobotowa i Zawadzka; z ramienia zarządów wojewódzkich panie: Abczyńska, Buczowska, Budzińska, Chmajowa, Flekowa, Gawlikowska Goździewska, Hostyńska, Jacynowa, Konopkowa Pawłowiczowa, Płotnicka, Roszkowska, Torwińska, Walczakowa, Wertzowa, Wiczyńska, Zdanowiczowa, Złotowska i Żelazowska.
Wśród delegatek po raz pierwszy wzięła udział w zjeździe przedstawicielka Śląska, który ostatnio zgłosił przystąpienie do Centrali Stowarzyszenia. W związku z tern delegatka Śląska p. Hostyńska odczytała następującą deklaracje:„Przynoszą Paniom pozdrowienia Rodziny Policyjnej Ziemi Śląskiej, której delegatka w tym roku po raz pierwszy ma zaszczyt zasiadać w gronie zrzeszonej Rodziny Policyjnej całej Rzeczypospolitej. Ustrojowa odrębność dzielnicy śląskiej miała poniekąd wpływ także na poczynania społeczne i stąd to pochodzi, że Rodzina Policyjna policji państwowej nie miała wpływu na rozwój tej organizacji na Śląsku. W wyniku tej sytuacji Rodzina Policyjna śląska poczyna rozwijać się i organizować w pełni dopiero w roku 1931, a w styczniu roku bieżącego został powołany do życia zarząd okręgowy. Pierwszą uchwałą tego zarządu postanowiłyśmy przystąpić do siostrzanej organizacji i w ten sposób dokonał się na jeszcze jednym odcinku pracy społecznej akt połączenia Ziem Piastowskich z pozostałemi dzielnicami Rzeczypospolitej, przyczyniając się do zatarcia tu i ówdzie zarysowujących się konturów dawnych granic, narzuconych nam przez zaborców. Prosząc imieniem śląskiej Rodziny o przyjęcie nas do ogólnej organizacji, mającej już tak bogate tradycje, przyrzekamy szerzyć ideologję Rodziny Policyjnej i współpracować na rzecz jej rozwoju".
Ze sprawozdań zdanych na Zjeździe wynika, że Stowarzyszenie za okres ostatnich 9 miesięcy (od 1 kwietnia do 31 grudnia r. ub.) miało wpływu ze składek członkowskich—133.978 zł. z imprez dochodowych — 98.801 zł., czyli razem 232.779 zł. Łącznie z pozostałościami z ubiegłego roku budżetowego saldo wszystkich kół Stowarzyszenia wyraziło się w dniu 1 stycznia r. b. ogólną sumą 196.138 zł. W całokształcie działalności Stowarzyszenia, w związku z ciężką sytuacją gospodarczą, jedną z poważniejszych pozycyj stanowiła akcja zapomogowa — w ciągu 9 miesięcy r. ub. wydano członkom Stowarzyszenia zapomóg na ogólną sumę 71.435 zł.
Punktem ciężkości obrad była sprawa zorganizowania sierocińca podjęta przez zarząd naczelny Stowarzyszenia. Jest to przedsięwzięcie bardzo doniosłe, jeśli się zważy, że cały szereg dzieci po policjantach poległych na służbie jest w bardzo trudnem położeniu, pomimo zaopatrzenia, jakie otrzymują wdowy po poległych. Ogółem od czasu powstania polskiej służby bezpieczeństwa poległo na służbie 518 policjantów, z czego na rok ubiegły przypada 20. Oczywiście, że z pośród sierot pozostawionych przez tych policjantów wiele dzieci ma więcej lub mniej możliwe środki egzystencji. Sporo jednak sierot znajduje się w warunkach nadzwyczaj krytycznych. Dla tych właśnie dzieci ma być przeznaczony projektowany sierociniec.
Koszta związane ze zorganizowaniem i utrzymaniem sierocińca będą bardzo duże. To też zarząd naczelny Stowarzyszenia, niezależnie od subsydjów zewnętrznych, o jakie się wystarał, zdecydował zwrócić się do zarządów kół okręgowych, aby ze względu na to, że sierociniec będzie przeznaczony dla wszystkich województw, przyczyniły się finansowo do jego powstania i utrzymania w odpowiednich częściach. Wysunięty został mianowicie projekt, aby wszystkie koła, z wyjątkiem tych, które posiadają przedszkola, opodatkowały się na rzecz sierocińca w wysokości 5$ od składek członkowskich. Wniosek ten zebrane delegatki przyrzekły przedstawić swoim zarządom.
Źródło: „Na Posterunku”, nr 8/1932