Aktualności

12 listopada 1943 r. na terenie obozu koncentracyjnego KL Plaszow dokonano egzekucji policjantów - członków polskiego ruchu oporu i funkcjonariuszy Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa

Data publikacji 12.11.2021

Dziś na terenie dawnego obozu koncentracyjnego w Płaszowie, pod obeliskiem upamiętniającym ok. 40 tzw. granatowych policjantów – żołnierzy ZWZ/AK i funkcjonariuszy Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa, rozstrzelanych przez Niemców na przełomie lat 1943-44, zapalono znicze.

12 listopada 1943 roku wyrokiem niemieckiego sądu doraźnego SS i Policji w Krakowie, na terenie obozu koncentracyjnego KL Plaszow, wykonano karę śmierci przez rozstrzelanie na sześciu funkcjonariuszach Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa Distrikt Krakau, oskarżonych o przynależność do zbrojnego polskiego podziemia (członków Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa, ZWZ/AK) i działalność konspiracyjną. To nie była pierwsza, ani tym bardziej nie ostatnia taka egzekucja dokonana na „granatowych policjantach”. W okresie od lutego 1943 roku do sierpnia 1944 roku, tylko na obszarze Distikt Krakau aresztowano kilkudziesięciu „policjantów granatowych”. Więźniów kierowano na śledztwo do siedziby gestapo w Domu Śląskim przy ulicy Pomorskiej 2. Po jego zakończeniu ofiary wywożono do między innymi do obozu koncentracyjnego w Płaszowie, gdzie jako skazanych w parodii procesu przez policyjny sąd doraźny na egzekucję, rozstrzeliwano przed niemieckim plutonem egzekucyjnym. Na terenie samego tylko obozu koncentracyjnego KL Plaszow rozstrzelano ich około 40 w kilku zbiorowych i w kilkunastu pojedynczych egzekucjach. Pamiętać jednak należy, iż nie było to jedyne miejsce egzekucji na terenie Krakowa czy małopolski, gdzie wykonywano wyroki śmierci na funkcjonariuszach Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa oskarżonych o działalność konspiracyjną czy przynależność do ruchu oporu. Do takich miejsc zaliczał się Fort Krzesławice czy obszar Puszczy Niepołomickiej.

Złożono również wiązankę kwiatów i zapalono znicze na grobie st. post. Franciszka Banasia,  funkcjonariusza Policji Państwowej Okręgu VII Krakowskiego od 1922 r., na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. W okresie okupacji służył on w Policji Polskiej GG, a jednocześnie był żołnierzem ZWZ/AK. Należał do zgrupowania „Żelbet”, a także realizował zadania w ramach Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa. Najlepszym dowodem jego bohaterskiej postawy było otrzymanie w 1981 r. medalu i tytułu „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

Cześć ich pamięci! Chwała Bohaterom!

Źródło: BEH-MP KGP

Źródło:

F. Banaś, Moje wspomnienia, oprac. i red. nauk. M. Kalisz, E. Rączy, Rzeszów 2009.

P. Majer, Losy funkcjonariuszy Policji Państwowej w pierwszych latach powojennych w Polsce, w: Losy policjantów polskich po 1 września 1939 roku; studia i materiały; pod red. P. Majera i A. Misiuka, Szczytno 1994, wyd. Wyższa Szkoła Policji, s. 154 – 160.

M. Mączyński, Policja Państwowa w II Rzeczypospolitej. Organizacyjno-prawne podstawy

funkcjonowania, wyd. Wyższa Szkoła Biznesu, Księgarnia Akademicka – Wydawnictwo Naukowe, Kraków 1997 r.

Fotografie: KGP (B. Machalica).

  • Płyta nagrobna rodziny Banasiów
  • Dyrektor BEH-MP KGP oddaje honory przed pomnikiem poświęconym pamięci pomordowanych na terenie KL Plaszow
  • Obelisk na terenie KL Płaszów
Powrót na górę strony