W sprawie daktyloskopowania i fotografowania
Wobec powstałych wątpliwości co do możności daktyloskopowania i fotografowania pod przymusem osób podejrzanych, Min. Sprawiedliwości na skutek interwencji Komendy Głównej (pismem z dn. 7. III. 1928. Nr. I. (J. 1702/28) wyjaśniło, iż mimo brak wyraźnych przepisów, dotyczących daktyloskopowania i fotografowania, czynności te można traktować jako oględziny (względnie sprawdzenie tożsamości osoby) w postępowaniu karnem.
Czynności powyższe może policja dokonywać tylko w toku dochodzeń karnych i tylko przeciw osobom podejrzanym. Nie znaczy to, aby dochodzenie musiało być prowadzone przeciw określonej osobie, gdyż może to być również dochodzenie przeciw niewiadomemu sprawcy przestępstwa i w toku tego dochodzenia można poddawać osoby podejrzane o to przestępstwo daktyloskopji i fotografji. W razie potrzeby może być w takich wypadkach stosowany również i przymus fizyczny.
Poza dochodzeniem karnem daktyloskopowanie i fotografowanie dopuszczalne jest tylko za zgodą osoby interesowanej; zrozumiałem jest, że stosowanie w takich wypadkach jakiegokolwiek przymusu jest niedopuszczalne (według rozkazu Kom. Gł. N° 339 pkt. V).
Źródło: „Na Posterunku”, nr 20/1928, zdj. NAC