Dar pamiątkowy dla Marszałka Piłsudskiego
Doszły do p. komendanta głównego wiadomości, że jest gorącem pragnieniem Korpusu Policji Państwowej, aby w dziesiątą rocznice odzyskania niepodległości złożyć w dowód hołdu i wdzięczności dar pamiątkowy Pierwszemu Marszałkowi Polski Józefowi Piłsudskiemu, jako Temu, który Polskę wskrzesił, przed wrogiem ją obronił i jej stanowisko mocarstwowe ugruntował.
Celem umożliwienia zrealizowania tych życzeń p. komendant główny zezwolił w drodze wyjątku na zbieranie składek w Korpusie Policji Państwowej na powyższy cel pod nastepującemi warunkami: składka szeregowego nie może przewyższać 40 gr., a oficera 1 zł.; składki mogą być ofiarowywane przez szeregowych i oficerów policji jedynie z własnej inicjatywy.
W związku z tem komendanci wojewódzcy mają wyznaczyć po jednym oficerze i dwóch szeregowych, którzy zajmą sią zbieraniem składek na terenie danego okręgu wojewódzkiego i prześlą zebrane pieniądze do dnia 8 listopada r. b. Komitetowi, utworzonemu w Warszawie, którego zadaniem będzie nabycie daru pamiątkowego. Przewodniczącym Komitetu jest inspektor Kaufman z Kom. Gł. P. P.; poza tem w skład Komitetu wchodzą: z Kom. Gł. P. P.—nadkom. Kusiński i post. Napartowicz, z m. st. Warszawy — podinsp. Schuch i st. post. Żochowski, z woj. warszawskiego — aspir. Miński i st. przód. Osiecki.
„Towarzystwo Przyjaciół Policjanta” Dzięki inicjatywie p. wojewody Jaroszewicza powstała myśl zorganizowania „Towarzystwa Przyjaciół Policjanta". W tym celu od dłuższego czasu prowadzone są prace przygotowawcze nad powołaniem do życia wspomnianego Towarzystwa.
Utworzenie Towarzystwa ma na celu zbliżenie społeczeństwa do organów policji państwowej, by tą drogą coraz bardziej utwierdzało się w społeczeństwie przekonanie, że policjant jest jego opiekunem, który częstokroć ginie, jak żołnierz, na posterunku w obronie obywateli. Poza tem celem Towarzystwa będzie propagowanie wśród społeczeństwa autorytetu policji, praca kulturalno-oświatowa nad szeregowymi policji oraz wytworzenie łączności kulturalnej i towarzyskiej.
Z radością witamy te myśl, Jako jeden z najdonioślejszych czynników, które przyczyniają się do wykorzenienia resztek pewnego rodzaju niechęci do policji, pozostałej z czasów naszej niewoli i jako dowód zrozumienia przez społeczeństwo pracy komendanta głównego płk. Jagrym-Maleszewskiego, dążącego do ostatecznego skrystalizowania nowego typu policjanta, policjanta—obywatela.
Źródło: „Na Posterunku”, nr 43/1928, zdj. NAC