DĘBY KATYŃSKIE W MSTYCZOWIE
Pięciu policjantów II Rzeczpospolitej, zamordowanych w Związku Radzieckim, zostało upamiętnionych w Mstyczowie na ziemi jędrzejowskiej w Świętokrzyskiem.
Jak powtarzał śp. ks. Zdzisław Peszkowski, ocalony ze Zbrodni Katyńskiej więzień Kozielska, późniejszy kapelan Rodzin Katyńskich – nie ma w Polsce miasta, które nie byłoby w jakiś sposób związane z ofiarami radzieckich mordów z wiosny 1940 r. Policjanci, oficerowie Wojska Polskiego, Żandarmerii Wojskowej, funkcjonariusze Korpusu Ochrony Pogranicza, Straży Granicznej, Straży Więziennej, leśnicy, prawnicy, wszyscy, którzy dekretem, zatwierdzonym przez Stalina 5 marca 1940 r. zostali skazani na zgładzenie - albo pochodzili z jakiejś miejscowości, albo tam służyli, albo po II wojnie światowej repatriowano tam ich rodziny, albo najbliższym udało się wrócić z zesłania i osiedlić się w zmienionych już granicach Polski. W każdej miejscowości powinno więc być upamiętnienie ofiar Zbrodni Katyńskiej. Ku przestrodze i pamięci. System komunistyczny nigdzie na świecie się nie sprawdził, za to zawsze wiązał się z masowymi mordami, które w swojej liczbie wielokrotnie przewyższały ofiary bliźniaczej, zbrodniczej ideologii – narodowego socjalizmu w III Rzeszy Niemieckiej. W myśl sentencji Cycerona historia powinna uczyć nas życia. Należy zatem wyciągać wnioski z przeszłości, po to by uniknąć błędów obecnie i w przyszłości.
W niedzielę 19 października 2025 r. tablicę ku czci pięciu przedwojennych policjantów uroczyście odsłonięto w Mstyczowie. Ta niewielka wieś sołecka symbolicznie przyjęła z powrotem do siebie mieszkańców, którzy urodzili się w Mstyczowie lub okolicach i zostali ochrzczeni w miejscowym kościele Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Ich prochy są w dołach śmierci na cmentarzach ofiar Zbrodni Katyńskiej w Miednoje i Bykowni, ale pamięć o nich wróciła w rodzinne strony.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kościele parafii, z której pochodzili zamordowani. Następnie wszyscy przeszli w okolice lokalnej siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej, gdzie odsłonięto obelisk z pamiątkową tablicą oraz posadzono pięć dębów ku czci zamordowanych przez NKWD polskich policjantów.
Upamiętnieni w ten sposób policjanci to: post. Władysław Brożek urodzony 27 stycznia 1911 r. w Mstyczowie, st. post. Franciszek Dzidowski ur. 20 października 1893 r. w Mstyczowie, st. post. Ludwik Ogórek ur. 17 sierpnia 1900 r. w Białowieży koło Mstyczowa, post. Franciszek Sylwet ur. 23 marca 1898 r. w Mstyczowie oraz st. post. Władysław Syska ur. 3 sierpnia 1899 r. w Klimontowie niedaleko Mstyczowa.
Uroczystość, zorganizowana przez Instytut Kultury Ireneusza Ślusarczyka w Jędrzejowie odbyła się w roku 85. rocznicy Zbrodni Katyńskiej pod auspicjami Stowarzyszenia PARAFIADA im. św. Józefa Kalasancjusza, prowadzącego program edukacyjny pn.„ Katyń… ocalić od zapomnienia”, w ramach którego sadzone są dęby pamięci. Opiekę merytoryczną sprawowało Świętokrzyskie Stowarzyszenie „Rodzina Policyjna 1939 r.” z jego prezes Grażyną Szkonter, a całość odbyła się pod patronatem Burmistrza Sędziszowa Wacława Szarka.
Podczas ceremonii Policję reprezentowali: Naczelnik Wydziału Edukacji Historycznej Gabinetu Komendanta Głównego Policji KGP podinsp. Marcin Lasota, Pierwszy Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Jędrzejowie mł. insp. Tomasz Matuszczyk oraz podkom. Robert Kozioł z Komisariatu Policji w Sędziszowie.
Tekst Paweł Ostaszewski / Wydział Edukacji Historycznej GKGP
Zdjęcia Marcin Gładki
