Aktualności
Rozmiar czcionki
-
Komenda Głowna Policji – Biuro Edukacji Historycznej – Muzeum Policji z okazji 95. rocznicy powołania Policji Kobiecej przygotowało wystawę poświęconą historii początku służby kobiet w formacjach bezpieczeństwa w okresie II Rzeczypospolitej. Od dziś ekspozycję można oglądać na ogrodzeniu Łazienek Królewskich wzdłuż ul. Agrykola od strony alei Tomasza Hopfera.
Dodano: 02.07.2020 -
-
Dwa lata funkcjonowała przedwojenna polska drogówka. 17 września 1939 r., na mocy zarządzenia generalnego gubernatora Hansa Franka, formalnie przestała istnieć cała nasza policja. Wcielono ją w okupacyjny system administracyjno-policyjny, tworząc nową formację pod nazwą Policja Polska.
Dodano: 30.06.2020 -
Gdyby milczenie naprawdę było złotem – jak mówi przysłowie – to najprawdopodobniej starszy przodownik Henryk Ciosek, funkcjonariusz stołecznej PP, żyłby jeszcze długo i z tego świata odszedłby w sposób jak najbardziej naturalny, a nie przy pomocy…swojej ślubnej.
Dodano: 29.06.2020 -
Od początku Policja Państwowa cierpiała na deficyt uzbrojenia, zwłaszcza broni palnej. W szeregi formacji chętnie więc przyjmowano policjantów z własnym naganem czy mauserem. O ich pochodzenie nikt nie pytał.
Dodano: 28.06.2020 -
Przedwojenna Policja Państwowa, mimo krótkiego stażu i kadr o małym jeszcze doświadczeniu, dosyć szybko nadrabiała opóźnienia spowodowane latami zaborów. Polityka otwartych drzwi, kontakty międzynarodowe, praktyki szkoleniowe odbywane przez naszych oficerów w policyjnych formacjach Niemiec, Austrii, Francji czy Anglii zaowocowały sukcesami w rodzimej kryminalistyce i technice kryminalnej.
Dodano: 27.06.2020 -
Nazwisk niektórych policjantów zmarłych tragicznie próżno szukać w księgach pamięci. Milczy o nich również resortowa prasa okresu międzywojnia. Dlaczego? Bo popełnili czyny naganne. Cóż, już wtedy nie wszyscy policjanci byli aniołami.
Dodano: 26.06.2020 -
Miał 27 lat, gdy zabił po raz pierwszy. Kilka miesięcy później na liście jego ofiar było już 10 osób, wśród nich policjanci. 12 maja 1932 r. został osaczony na stacji PKP w Jabłonnie. Zginął, bo nie chciał się poddać.
Dodano: 25.06.2020 -
Wigilia 1934 r. wstrząsnęła mieszkańcami Poznania. W noc ją poprzedzającą od bandyckiej kuli zginął 27-letni Bolesław Szałkowski, policjant III Komisariatu Policji Państwowej. Zginął w pościgu za złodziejami, którzy włamali się do piekarni Stanisława Handkego, mieszczącej się przy ul. Górna Wilda pod numerem 22.
Dodano: 24.06.2020 -
Formalnie powołano ją do życia dopiero w lipcu 1937 r. Przez osiemnaście lat istnienia Policji Państwowej, w jej strukturach nie znaleziono miejsca dla wyspecjalizowanej drogówki. Dlaczego, skoro znalazły się tam nawet tak „elitarne” jednostki, jak policja rzeczna, lotnicza czy kobieca?
Dodano: 24.06.2020