Aktualności
Rozmiar czcionki
-
Nasi protoplaści z posterunków i komisariatów Policji Państwowej, pełniący w latach 1919-1920 służbę prewencyjną, o kryminalistyce pojęcie mieli raczej niewielkie. Zresztą nikt od nich tego nie wymagał. Na dwumiesięcznych kursach przygotowawczych dla niższych funkcjonariuszy nadrabiano przede wszystkim ich braki w wykształceniu podstawowym oraz wpajano przepisy służbowe, pozostawiając sprawy daktyloskopii i medycyny sądowej nieco na uboczu.
Dodano: 12.07.2020 -
Gniadosze i siwki długo dzierżyły pozycję lidera w policyjnym transporcie. Choć na łamach branżowej prasy już w latach 20. ubiegłego wieku wróżono im rychły koniec, przez cały okres międzywojnia miały się dobrze.
Dodano: 11.07.2020 -
W latach 20. ubiegłego wieku motoryzacyjnie dopiero raczkowaliśmy, ale już wtedy zwolenników koni w transporcie i komunikacji ubywało z dnia na dzień. Silnik spalinowy skutecznie wypierał czterokopytne na prowincję. A rodowodowe „angliki” czy „araby” angażowano już tylko w wojsku i policji oraz do uświetniania różnych ceremonii.
Dodano: 10.07.2020 -
Pierwszą ponoć śmiertelną ofiarą wypadku drogowego w Europie była mieszkanka podlondyńskiego Croydon, miss Bridget Driscall. Zginęła pod kołami automobilu podczas festynu ludowego. Na skutek własnej zresztą nieostrożności. Był 17 sierpnia 1896 roku.
Dodano: 09.07.2020 -
Podobno pierwszą futbolówkę przywiózł do Polski z Niemiec dr Henryk Jordan w roku 1889. Zaprezentował ją na krakowskich Błoniach, gdzie za zgodą rady miasta urządził boiska, korty tenisowe i strzelnicę. Już wkrótce podwawelskie łąki zapełniły się entuzjastami gonitwy po trawie za niewielkim skórzanym „balonem”, aby wkopać go do bramki przeciwnika. Doktorowi Jordanowi pewnie nawet przez myśl nie przeszło, że z tej z pozoru niewinnej zabawy wynikną tak poważne dla całego świata konsekwencje.
Dodano: 08.07.2020 -
Gdy przeglądam przedwojenną prasę, zawsze zastanawia mnie, dlaczego nasi protoplaści czuli taką niechęć do statystyki. Dlaczego, pisząc o stanie bezpieczeństwa na polskich drogach, bardzo skromnie operowali danymi liczbowymi, jakby stanowiły one jakąś poważną tajemnicę państwową. A może nie było czym zawracać sobie głowy?
Dodano: 07.07.2020 -
Każdy funkcjonariusz policji, tak na służbie, jak poza służbą winien odznaczać się karnością, tudzież posłuszeństwem wobec przełożonych i wobec praw, usłużnością wobec kolegów, grzecznością dla osób postronnych, a przy tym energią i sprawnością w wykonaniu służby.
Dodano: 06.07.2020 -
W roku 1935 policja brytyjska chwaliła się swoim najwyższym na świecie „Bobby’m”. Posterunkowy Clements mierzył od stóp do głów 203 cm. Kiedy jednak rozejrzano się po rodzimych posterunkach i komisariatach, okazało się, że wcale nie jesteśmy gorsi od Anglosasów. A nawet przewyższamy ich o całe… 5 cm.
Dodano: 05.07.2020 -
Cała Polska interesuje się osobą pana Mięsowicza, który tak godnie reprezentował pod ławka wagonu salonowego Policję Państwową – ironizował we wrześniu 1924 r. „Kurier Wileński”. Wtórowały mu też inne dzienniki, bez skrupułów zarzucając ówczesnemu komendantowi XIV Okręgu Poleskiego PP zwykłe tchórzostwo.
Dodano: 04.07.2020 -
77 lat temu (w nocy z 2 na 3 lipca 1943 r.) Zgrupowania Partyzanckie Armii Krajowej "Ponury" wykonały uderzenia na dwa pociągi pospieszne oraz jeden towarowy w pobliżu Suchedniowa. Akcję można uznać za chrzest bojowy Zgrupowań jako całości.
Dodano: 03.07.2020