Aktualności
Rozmiar czcionki
-
Andrzej Szczerba-Bazaliński, Cygan ze wsi Sromowce Wyżne koło Szczawnicy, kreował się w latach 30-tych ubiegłego wieku na legendarnego Janosika. Był jednak pospolitym, żądnym pieniędzy, bandytą. Dla ich zdobycia nie cofał się przed niczym. Okrzyknięto go „postrachem Podhala”.
Dodano: 21.05.2020 -
W czasach PRL uznawani byli za bohaterów. Patronowali szkołom i fabrykom. Ich nazwiska błyszczały na tabliczkach z nazwami ulic. W podręcznikach i encyklopediach przedstawiano ich jako ofiary sanacyjnego terroru. O tym, że sami mieli na rękach krew niewinnych ofiar, nie było ani słowa.
Dodano: 20.05.2020 -
Grzegorz Bajko był postrachem Podlasia lat 20. ubiegłego wieku. Kilka lat terroryzował mieszkańców Białowieży i okolic, grabił i mordował. Ścigany przez policję, zaszywał się w ostępach Puszczy Białowieskiej, którą znał jak mało kto.
Dodano: 19.05.2020 -
Młoda szwaczka w roli mitycznego konia trojańskiego w kierownictwie śląskiej policji, czy próba zemsty zdradzonego kochanka za cielesne wykorzystanie jego wybranki? Ta zagadka od 90 lat pozostaje niewyjaśniona.
Dodano: 18.05.2020 -
Na śladach wstrząsającej zbrodni w Poznaniu. Prochy zamordowanego przed siedmiu laty wołają o pomstę – krzyczały tytuły krajowych dzienników z 3 września 1931 roku.
Dodano: 17.05.2020 -
-
-
Tylko słupy telegraficzne nie opłacają się Urzędowi Śledczemu – głosiła stugębna plotka, krążąca w okresie II RP. Duża w tym „zasługa”, niestety, ówczesnej prasy, która wszędzie goniła za sensacją.
Dodano: 14.05.2020 -
Przed wojną Brześć nad Bugiem był jednym z ważniejszych miast na Kresach II RP, stolicą województwa poleskiego w której zamieszkiwało w latach 30. prawie 50 tysięcy mieszkańców, spośród których blisko 50% stanowili Żydzi. Relacje między ludnością żydowską i chrześcijańską nie były idylliczne, choć sprawozdania sytuacyjne policji nie wskazują na narastanie napięć między obiema społecznościami.
Dodano: 13.05.2020 -
Powierzchowność złodzieja kieszonkowego, zwanego u nas doliniarzem, jest zawsze do pewnego stopnia charakterystyczna. Zdradza przeto uświadomionemu obserwatorowi z kim ma do czynienia. A więc osobnik taki pozuje przede wszystkim na wielkiego poczciwca, ubiera się bardzo przyzwoicie, często nawet elegancko, w każdym zaś razie stara się nie wyróżniać zaniedbanym wyglądem od otoczenia, bo to utrudniałoby, a nawet uniemożliwiałoby mu „robotę”, polegającą na bezpośrednim ocieraniu się o ludzi.
Dodano: 12.05.2020